Łukaszenka przy granicy z Litwą. "Będziesz musiał stawić czoła krajom bałtyckim i części Polski"

Dodano:
Aleksandr Łukaszenka, prezydent Białorusi Źródło: PAP/EPA / GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka rozmawiał z  białoruskim dowództwem wojskowym o możliwych operacjach w rejonie przesmyku suwalskiego.

Aleksandr Łukaszenka odwiedził poligon wojskowy w obwodzie grodzieńskim, przy granicy z Litwą, gdzie stacjonuje jeden z batalionów czołgowych. Przywódca Białorusi mówił o bezpieczeństwie granicy państwowej. – Każda prowokacja powinna zostać zatrzymana środkami militarnymi – oświadczył. – Nikt nie będzie się z nikim patyczkować. Każde naruszenie granicy państwowej powinno się spotkać ze zniszczeniem wroga. Każde naruszenie granicy państwowej powinno się spotkać z reakcją: "strzelać, aby zabić" – powiedział Łukaszenka. Jak przekonywał, doniesienia o ewentualnym ataku Rosji i Białorusi na państwa NATO to "kompletna bzdura". – Nie będziemy ich atakować – podkreślił.

Łukaszenka o możliwych operacjach w rejonie przesmyku suwalskiego

Media donoszą też o zadziwiającej rozmowie Łukaszenki z jednym z białoruskich dowódców. Mówili o hipotetycznym zdobyciu korytarza suwalskiego. – Powinniśmy dokładnie wiedzieć, czego oni chcą. A ile oni ciągle kłapią o tym korytarzu suwalskim? Ile kilometrów jest do Rosji, do obwodu kaliningradzkiego, od naszych granic? – pytał białoruski dyktator.

Dowódca wyjaśnił, że w linii prostej to 42 kilometry, zaś wzdłuż granicy ok. 90 kilometrów.

– To tyle co nic. Niepotrzebnie się tak zachowują – odparł Łukaszenka, po czym dodał: "W tym momencie będziesz musiał stawić czoła krajom bałtyckim. I część Polski jeszcze łapiesz, tak? To jest zaplanowane i jesteś pewien, że wzdłuż frontu utrzymasz ten obszar swoimi wojskami?".

Wojskowy zapewnił Łukaszenkę, że wszelkie działania są zaplanowane. – Opracowywane są kwestie gotowości bojowej. Personel wojskowy jest stale przygotowywany. Rozkazy są realizowane – dodał.

Źródło: O2.pl, Biełsat
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...