Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Reaguje prezydent Duda
"Niepokojący rozwój wydarzeń związany z irańskim atakiem na Izrael jest pilnie monitorowany, także pod kątem zagrożeń dla bezpieczeństwa Polski" – czytamy w komunikacie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
"Atak był jawnym i wymagającym potępienia aktem przemocy. W ocenie Prezydenta Andrzeja Dudy konieczne jest zaprzestanie dalszej agresji i podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do deeskalacji" – napisano w mediach społecznościowych BBN.
Tusk o eskalacji na Bliskim Wschodzie
Po godzinie 7 na X pojawił się post premiera Donalda Tuska. W nocy komunikat wydało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie stanowi w tej chwili bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Ale świat staje na krawędzi. Dlatego polskie państwo musi być silne, społeczeństwo solidarne, armia dobrze przygotowana a pozycja międzynarodowa stabilna. Bezpieczeństwo najważniejsze!" – napisał Tusk.
"Polska z całą mocą potępia ataki rozpoczęte przez Iran na Izrael. Wzywamy Iran i jego sojuszników do zachowania powściągliwości i natychmiastowego zaprzestania działań wojennych" – czytamy w komunikacie MSZ
Iran ostrzelał Izrael. Co dalej?
W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił około 300 rakiet i dronów na terytorium Izraela. Nad ranem Siły Obronne Izraela (IDF) przekazały, że doszło do nieznacznych uszkodzeń infrastruktury. Większość pocisków została zestrzelona przez izraelską obronę przeciwlotniczą wspartą przez obecne w regionie siły amerykańskie i brytyjskie.
Nad ranem urzędnicy izraelscy podali informację, że Iran wystrzelił 185 dronów, 36 pocisków manewrujących i 110 rakiet ziemia-ziemia. Atak miał trwać łącznie około pięciu godzin.
Ostrzał Iranu nastąpił w reakcji na izraelski atak na konsulat Iranu w syryjskim Damaszku 1 kwietnia, w którym zabity został dowódca brygady Al-Kuds Reza Zahedi i kilku jego współpracowników.
W komunikacie opublikowanym już po ataku irańska misja przy ONZ przekazał, że "sprawę można uznać za zakończoną. Jeżeli jednak izraelski reżim popełni kolejny błąd, odpowiedź Iranu będzie znacznie surowsza".
Rano w Tel Awiwie nie podjęto żadnej decyzji w sprawie braku odpowiedzi militarnej bądź ewentualnego kontruderzenia – poinformował The Times of Israel. Potencjalna odpowiedź zostanie omówiona na posiedzeniu gabinetu wojennego, zaplanowanym na godz. 15