Błaszczak o Kosiniaku-Kamyszu: Gdyby się nie bał Tuska, to powiedziałby to wprost
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił w Sejmie informację na temat stanu bezpieczeństwa państwa.
Były szef MON Mariusz Błaszczak podkreśla, że resort kontynuuje politykę PiS, która zwiększała bezpieczeństwo państwa.
"Gdyby minister Kosiniak-Kamysz nie bał się Tuska, to powiedziałby wprost to co mówił między wierszami. Działania Prawa i Sprawiedliwość w dziedzinie obronności były skuteczne i zwiększyły poziom bezpieczeństwa Polski! Polityka kontynuacji jest słuszna o ile nie skończy się na pustych deklaracjach" – napisał minister w mediach społecznościowych.
Sejm. Informacja szefa MON o stanie bezpieczeństwa państwa
W swoim wystąpieniu szef MON podkreślił, że bezpieczeństwo jest racją stanu, odpowiedzialnością historyczną i najważniejszym zadaniem trwającej kadencji. Zapewnił, że władze podejmują działania w zakresie ochrony przed zagrożeniem ze wschodu.
Polityk powiedział, że priorytetem jest, żeby wzmacniać granicę i ją chronić. – Ona jest nienaruszalna, ochrona granicy, suwerenności państwa polskiego to zobowiązanie konstytucyjne, ale to nasze osobiste zobowiązanie. Ono wynika z naszych poglądów, naszego patriotyzmu. Bezpieczeństwo nie ma barw partyjnych. Ma wymiar tylko i wyłącznie patriotyczny i tak będziemy to traktować, niezależnie od próby siania chaosu i zamętu – oznajmił Kosiniak-Kamysz.
Wicepremier mówił m.in. o znaczącym wzroście prób przekraczania granicy polsko-białoruskiej. – Do 19 maja br. odnotowaliśmy 14 tysięcy prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To 46 proc. więcej niż w ubiegłym roku– przekazał. Zapowiedział, że Polska będzie walczyć ze wszystkimi zdrajcami narodu i realizować kontrakty zbrojeniowe zawarte przez poprzednią ekipę rządową.
Polityk pochwalił WOT i zapowiedział, że organizacja będzie rozwijana. Przekazał również, że Polska będzie realizować przedsięwzięcie o nazwie Tracza Wschód, a także budować wojska bezzałogowe i wyposażana w satelity obserwacyjne. Powiedział, że w polskiej armii służy 198 tys. żołnierzy, w tym 140 tys. zawodowych.