Wesoła banieczka Trzaskowskiego
Dodano:
Nie to, żebym miał w tym zakresie jakieś wątpliwości, ale chyba niewiele jest lepszych ilustracji krótkiej ławki Platformy Obywatelskiej, niż sprawa zakazu krzyży i nakazu bzdurozaimków Rafała Trzaskowskiego.
Sam Donald Tusk wydaje się jakby został zalany formaliną w 2014 roku i wyciągnięty ze słoja po powrocie do Polski. Te same grepsy, ta sama „polityka” przykrywkowa, to samo lenistwo i przekonanie o absolutnym bezpieczeństwie medialnym. Nic dziwnego, że jego partia, a wraz z nią cały obóz Koalicji 13 grudnia, przechodzi w zasadzie ten sam proces gnicia, co w latach poprzednich rządów, ale tym razem w ekspresowym tempie. A przecież Donald Tusk jest najostrzejszą kredką w tym piórniku, jest człowiekiem w moim przekonaniu nikczemnym, człowiekiem złej woli i zdrajcą, ale jedocześnie trudno mu odmówić talentów politycznych, czy inteligencji.
Źródło:
DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.