Postępowanie wobec żołnierzy. Hołownia mówi, czego się spodziewa

Dodano:
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Źródło: PAP / Leszek Szymański
Ufam premierowi Kosiniakowi-Kamyszowi. Spodziewam się, że wyciągnie personalne konsekwencje – mówi Szymon Hołownia, pytany o sprawę zatrzymania żołnierzy.

W czwartek po południu wojsko przekazało, że zmarł żołnierz 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, 21-letni szeregowy Mateusz Sitek, raniony nożem na granicy z Białorusią. Do ataku doszło 28 maja w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Żołnierz został ugodzony nożem przez jednego z nacierających na granicę imigrantów.

Opinia publiczna dowiedziała się też, że Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy pełniących służbę na granicy z Białorusią za to, że podczas szturmu migrantów oddali strzały ostrzegawcze, a później strzały pod nogi, dzięki czemu imigranci zaniechali dalszego ataku. Wszystko działo się na przełomie marca i kwietnia również w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne.

Hołownia: Ufam panu premierowi Kosiniakowi-Kamyszowi

Temat ochrony granicy Polski z Białorusią zdominował ostatnie dni kampanii. W piątek na antenie Polsat News o sprawę zapytany został marszałek Sejmu, lider Trzeciej Drogi Szymon Hołownia.

– Muszę dzisiaj jasno powiedzieć, że państwo w takich sytuacjach, jak ta, powinno działać spokojnie, stanowczo i zdecydowanie. […] To nie jest temat na to, żeby teraz politycy, na ostatniej prostej kampanii wyborczej, okładali się po głowach tematem czyjejś śmierci albo czyjegoś dramatu, który miał miejsce na granicy. Bo to jest ostatnia rzecz, której oczekują od nas też wyborcy. Oczekują spokoju i państwa, które działa – powiedział Hołownia.

– Ufam panu premierowi Kosiniakowi-Kamyszowi, który w tej chwili przeprowadza bardzo dogłębny audyt całej tej sytuacji, która miała miejsce. Spodziewam się – tak jak dzisiaj jeszcze z nim rozmawiałem – że wyciągnie również personalne konsekwencje wobec osób, które nie potrafiły udźwignąć tej odpowiedzialności – powiedział Szymon Hołownia, pytany o zatrzymanie żołnierzy. – Wobec osób, które zawiniły i doprowadziły do tego, że ten przebieg informacji nie był taki, jak powinien w takiej sytuacji być – dodał.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...