Ukraina przygotowuje plan osiągnięcia pokoju. Zełenski wydał polecenie
– Postawiłem to zadanie przed moją administracją i naszym zespołem dyplomatycznym. Myślę, że plan będzie gotowy do końca listopada – powiedział Zełenski w wywiadzie dla japońskiej telewizji NHK.
Wyraził przekonanie, że wzmocnienie armii ukraińskiej, wsparcie ze strony USA i innych krajów oraz międzynarodowa presja dyplomatyczna na Rosję to "trzy elementy, które doprowadzą wojnę do sprawiedliwego zakończenia".
Prezydent Ukrainy ujawnił, że otrzymał nieformalne propozycje zamrożenia konfliktu, ale je odrzucił. Dodał, że centralnym punktem planu będzie kwestia integralności terytorialnej Ukrainy, a temat ten zostanie omówiony z zainteresowanymi krajami.
Czy jesteśmy bliżej zakończenia wojny? Ukraina odrzuciła ultimatum Putina
W czerwcu prezydent Rosji Władimir Putin zażądał od Ukrainy wycofania wojsk ze wszystkich okupowanych przez Rosję regionów, uznania utraty suwerenności nad tymi terytoriami, w tym Krymem, zrzeczenia się członkostwa w NATO i dodatkowo zniesienia wszystkich sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód.
Nazwał te warunki "propozycją pokojową", która umożliwi "faktyczne zakończenie wojny" i stopniowe "krok po kroku" rozpoczęcie przywracania "dobrosąsiedzkich stosunków" z Ukrainą. Putin z góry zrzucił odpowiedzialność za konsekwencje odrzucenia jego propozycji na Kijów i kraje zachodnie, grożąc "dalszym rozlewem krwi".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uznał ofertę Putina za niedopuszczalne ultimatum. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg dał jasno do zrozumienia, że rosyjski plan graniczy z absurdem, gdyż wiąże się z jeszcze większą okupacją Ukrainy.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan powiedział, że propozycja Putina jest sprzeczna z Kartą Narodów Zjednoczonych, "moralnością" i "zdrowym rozsądkiem" i dlatego nie może zostać zaakceptowana przez żaden kraj jako rozsądna podstawa dążenia do pokoju.
Ujawniono szczegóły planu Trumpa
Donald Trump, jeśli wygra wybory prezydenckie w USA, może zażądać od Ukrainy rozpoczęcia negocjacji pokojowych z Rosją pod groźbą odcięcia dostaw amerykańskiej broni. Tak wynika z planu zakończenia wojny, który opracowało dwóch kluczowych doradców Trumpa – szefowie sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego w czasie jego prezydentury (2017-2021) – emerytowany generał broni Keith Kellogg i Fred Fleitz.
Plan ujawniony przez media pod koniec czerwca zakłada, że po ewentualnej zmianie władzy w Białym Domu Waszyngton będzie groził Moskwie zwiększonym wsparciem dla Kijowa w przypadku odmowy negocjacji. Jednocześnie rozmowy pokojowe mają być prowadzone w oparciu o "istniejącą linię frontu".
Fleitz powiedział w rozmowie z Reutersem, że zgodnie z tym planem Ukraina nie musi formalnie oddawać terytorium Rosji. Dodał jednak, że jest mało prawdopodobne, aby Ukraina w najbliższej przyszłości odzyskała skuteczną kontrolę nad całym swoim terytorium. Według niego dla trwałego pokoju na Ukrainie USA będą musiały uzbroić Kijów "po zęby" i zapewnić dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa.