Zakończenie wojny na Ukrainie. Ujawniono szczegóły planu Trumpa

Zakończenie wojny na Ukrainie. Ujawniono szczegóły planu Trumpa

Dodano: 
Donald Trump, były prezydent USA
Donald Trump, były prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Donald Trump, jeśli wygra wybory prezydenckie w USA, może zażądać od Ukrainy rozpoczęcia negocjacji pokojowych z Rosją pod groźbą odcięcia dostaw amerykańskiej broni.

Przewiduje to plan rozwiązania konfliktu, który opracowało dwóch kluczowych doradców Trumpa – szefowie sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego w czasie jego prezydentury (2017-2021) – emerytowany generał broni Keith Kellogg i Fred Fleitz.

Plan ujawniony przez agencję prasową Reuters zakłada, że Waszyngton będzie groził Moskwie zwiększonym wsparciem dla Kijowa w przypadku odmowy negocjacji. Jednocześnie rozmowy pokojowe mają być prowadzone w oparciu o "istniejącą linię frontu".

Fleitz powiedział w rozmowie z Reutersem, że zgodnie z tym planem Ukraina nie musi formalnie oddawać terytorium Rosji. Dodał jednak, że jest mało prawdopodobne, aby Ukraina w najbliższej przyszłości odzyskała skuteczną kontrolę nad całym swoim terytorium. Według niego dla trwałego pokoju na Ukrainie USA będą musiały uzbroić Kijów "po zęby" i zapewnić dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa.

Rzecznik Trumpa Steven Cheung powiedział, że jedynie oświadczenia złożone przez Trumpa lub upoważnionych członków jego kampanii należy uważać za oficjalne.

Zakończenie wojny na Ukrainie według Trumpa. Co na to Rosja?

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził natomiast, że każdy plan pokojowy zaproponowany przez ewentualną przyszłą administrację Trumpa będzie musiał odzwierciedlać "rzeczywistość w terenie", ale prezydent Rosji Władimir Putin pozostaje otwarty na rozmowy. Zdaniem Pieskowa "wartość każdego planu leży w niuansach".

14 czerwca Putin ogłosił warunki zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji. Zażądał od Kijowa wycofania wojsk z obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, a także zapewnienia, że Ukraina nie przystąpi do NATO.

Daniel Fried, były asystent sekretarza stanu, który pracował nad polityką Rosji, stwierdził, że plan Kellogga i Fleitza oznaczałby oddanie przez Ukrainę całego terytorium, które Rosja obecnie okupuje.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy nie odpowiedziało na prośbę Ruetersa o komentarz w sprawie planu Trumpa.

Czytaj też:
Rzecznik Kremla o ataku na Krym: To nie Ukraińcy celują rakietami. Rosja dobrze wie, kto za tym stoi

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters
Czytaj także