"Przerażające, że jest ministrem". Kompromitacja Kotuli
W sieci pojawiło się nagranie z minister ds. równości Katarzyną Kotulą. Polityk została zapytana, dlaczego w projekcie budżetu na przyszły rok znalazły się środki na Fundusz Kościelny, choć zarówno Lewica, jaki i Koalicja Obywatelska zapowiadały jego likwidację. Odpowiedź Kotuli wywołała zażenowanie internautów.
– To jest bardzo dobre pytanie i to nie jest pytanie. To jest pytanie do ministra Kosiniaka i ministra Kamysza – stwierdziła polityk lewicy.
Kompromitująca wypowiedź minister skomentował były siatkarz Marcin Możdżonek.
"Proszę o trochę wyrozumiałości dla Pani minister @KotulaKat. Mały błąd, zdarza się każdemu. Wiadomo przecież, że Pan Kosiniak jest wicepremierem, a Pan Kamysz Ministrem Obrony Narodowej. Teraz poważnie, to jest przerażające, że Pani Kotula jest ministrem i podejmuje decyzje w polityce krajowej i że cokolwiek od niej zależy" – napisał na swoim koncie na platformie X.
Co z Funduszem Kościelnym?
Likwidacja Funduszu Kościelnego to jeden ze "100 konkretów" Koalicji Obywatelskiej, sformułowanych podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r.
Premier Donald Tusk powołał Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego, który ma przeprowadzić analizy i wypracować koncepcje zmiany funkcjonowania Funduszu Kościelnego. Przewodniczącym zespołu jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, a w posiedzeniach uczestniczą przedstawiciele m.in.: Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Rządowego Centrum Legislacji.
W przypadku Kościoła katolickiego zmiany odnoszące się do finansowania muszą być dokonane w oparciu o umowę ze Stolicą Apostolską czy Konferencją Episkopatu Polski. Konstytucja wskazuje, że stosunki między państwem polskim a Kościołem reguluje konkordat.