Duże zmiany w zdrowiu: krótsze kolejki, więcej lekarzy, ogólnopolska debata – zapowiada minister
Dzięki ustawie o 6 proc. PKB w latach 2018-24 do systemu ochrony zdrowia wpłynie ok. 830 mld zł, w stosunku do 460 mld zł w analogicznym okresie poprzednim. – Trzeba zastanowić się, jak te pieniądze wydać, by przyniosło to realną korzyść pacjentom. Można oczywiście kupić nowy sprzęt, ale jak pokazuje doświadczenie, niekoniecznie przekłada się to na lepszą opiekę dla pacjentów, gdyż często kupowany bardzo nowoczesny sprzęt nie był należycie wykorzystywany – przekonywał dziennikarzy minister Szumowski.
Dla pacjentów największą bolączką są kolejki do specjalistów, na badania diagnostyczne, zabiegi i rehabilitację. To ma się zmienić się zmienić. To znaczy: już się zmienia – zapewniał minister.
Krótsze kolejki do operacji zaćmy i do operacji biodra
Minister Szumowski podkreślił, że dzięki temu, że w ubiegłym roku więcej pieniędzy zostało przekierowanych na operacje zaćmy i endopotezownaia, już teraz do tych zabiegów skróciły się kolejki.
Pod koniec 2016 roku osoba zakwalifikowana jako przypadek pilny oczekiwała na operację zaćmy ponad 170 dni, obecnie – 134 dni. U osób zakwalifikowanych jako przypadki stabilne czas oczekiwania skrócił się z 597 dni do 491, czyli o ponad 3 miesiące. Kolejki nadal są długie, ale minister zaznaczył, że jednym z powodów jest brak ścisłych kryteriów kwalifikacji do operacji zaćmy. Obecnie trwają prace zmierzające do opracowania wytycznych, kiedy takie operacje powinny być przeprowadzane. – Często pacjenci są operowani niepotrzebnie, a nie jest to tak prosty zabieg, za jaki go się powszechnie uważa. Po operacji zaćmy jest ok. 10-20 proc. powikłań – mówił minister.
Skrócił się też czas oczekiwania na zabiegi endoprotezowania biodra: z 296 dni (grudzień 2016) do 250 dni w przypadku operacji pilnej i z 586 do 515 dni (przypadek stabilny). O 3 miesiące skrócił się czas oczekiwania na operację endoprotezowania kolana: obecne wynosi 334 dni (przypadek pilny) i 601 dni (przypadek stabilny). Kolejki nadal są długie, ale według zapowiedzi ministra – będą się skracać.
Lekarze będą pracować w Polsce?
Porozumienie z rezydentami dotyczące warunków pracy i płacy, daje nadzieję, że młodzi lekarze zostaną w kraju. – Porozumienie to nie jest ustawa podwyżkowa. Jest w nim zapis, że lekarz, w zamian za wyższe wynagrodzenie w czasie specjalizacji, zobowiązuje się do przepracowania dwóch lat (w ciągu pierwszych pięciu po zakończeniu specjalizacji) w Polsce, w placówce, która ma kontrakt z NFZ – mówił minister.
Zapowiedział, że z roku na rok też coraz więcej osób będzie studiować na studiach lekarskich, co też ma spowodować, że wzrośnie liczba lekarzy, a więc skrócą się kolejki.
Pomoc dla niepełnosprawnych
Minister Szumowski odniósł się też do protestu opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie. Podkreślał, że zaproponowane obecnie zmiany są korzystne (nielimitowany dostęp do wyrobów medycznych, nielimitowana rehabilitacja). Zwrócił jednak uwagę na to, że należałoby ujednolicić kryteria orzekania o niepełnosprawności, a być może wyodrębnić spośród osób o znacznym stopniu niepełnosprawności grupę osób niepełnosprawnych niesamodzielnych, której powinna być udzielona zdecydowanie większa pomoc.
Ogólnonarodowa debata o zdrowiu
Ustawa o 6 proc. PKB na zdrowie spowoduje, że napłyną znacznie większe środki do systemu ochrony zdrowia, dlatego trzeba rozmawiać, jak je wydać. Zdaniem ministra, powinno się o tym dyskutować nie tylko w cieniu gabinetów.
Temu ma służyć ogłoszony niedawno przez ministra Szumowskiego cykl narodowych debat o zdrowiu (pierwsza ma się odbyć w połowie czerwca). – W społecznej radzie programowej debat znalazły się osoby z różnych opcji politycznych, nie tylko lekarze, ale też prawnicy, ekonomiści, socjologowie. Chcemy jednak, by przede wszystkim wypowiedzieli się Polacy: jakiej ochrony zdrowia chcą – mówił minister Szumowski. – Wyobrażam sobie, że np. zadamy Polakom pytanie: czy osoba, która np. nie wykonuje badań profilaktycznych, nie dba o swoje zdrowie, nie powinna w przypadku zachorowania wnosić pewnych opłat – podkreślił.
Pytania miałyby dotyczyć tego, jakiego systemu ochrony zdrowia chcemy: jak powinien być finansowany, co chcemy uzyskać za płaconą składkę zdrowotną. – Rekomendacje wypracowane podczas debat byłyby podstawą zmian w systemie ochrony zdrowia, które mógłby wprowadzać minister zdrowia po kolejnych wyborach – podkreślił minister Szumowski.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.