Czarne chmury nad Kurdej-Szatan. Jest decyzja Sądu Najwyższego

Dodano:
Aktorka Barbara Kurdej-Szatan Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w Sądzie Najwyższym uwzględniła skargę nadzwyczajną na orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie ws. Barbary Kurdej-Szatan. Oznacza to, że sprawa dotycząca zniesławienia przez celebrytkę funkcjonariuszy Straży Granicznej zostanie rozpoznana ponownie

Skargę nadzwyczajną do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w Sądzie Najwyższym złożył w październiku ubiegłego roku ówczesny Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. Z doniesień mediów wynika, że Sąd Najwyższy zdecydował o uchyleniu zaskarżonego orzeczenia i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

Nazwała funkcjonariuszy SG mordercami. Burza wokół Kurdej-Szatan

Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 roku aktorka Barbara Kurdej-Szatan zamieściła na Instagramie i Facebooku wulgarny wpis, w którym nazwała funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej "mordercami" oraz "maszynami bez mózgu". Była to reakcja na umieszczony przez "Ogólnopolski Strajk Kobiet" w mediach społecznościowych film, na którym imigranci w sposób nielegalny chcą przedostać się do Polski z terytorium Białorusi, a wspierają ich w tym tamtejsze służby. W związku z tą wypowiedzią celebrytka została oskarżona o to, że za pomocą środków masowego komunikowania na portalu społecznościowym zniesławiła Straż Graniczną oraz jej funkcjonariuszy.

W sierpniu 2023 roku Sąd Rejonowy w Pruszkowie umorzył postępowanie przeciwko aktorce uznając, że zarzucony jej czyn "nie wypełnia znamion przestępstwa" zniesławienia. Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy w lutym ubiegłego roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

W związku z aferą, na Barbarę Kurdej-Szatan spadła fala krytyki, straciła też kilka kontraktów. Do Telewizji Polskiej powróciła po jej siłowym przejęciu przez nominatów byłego już ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.

Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...