Nowy polski komisarz w UE. Będzie odpowiadał za budżet

Dodano:
Piotr Serafin Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Piotr Serafin został nowym komisarzem Unii Europejskiej do spraw budżetu, zwalczania oszustw i administracji publicznej.

Piotr Serafin wystąpił w czwartek w Parlamencie Europejskim oraz odpowiedział na pytania eurodeputowanych. Zapowiedział m.in. uproszczenie procedur przy ubieganiu się o fundusze europejskie i większą elastyczność budżetu. Zapytany, jak długo przygotowywał się do nowej roli, odparł: – Całe życie.

Kandydaturę Piotra Serafina zaakceptowały komisje budżetu oraz kontroli budżetowej Parlamentu Europejskiego. Przesłuchanie Serafina w PE trwało około trzech godzin. Polak został zaakceptowany na stanowisku komisarza do spraw budżetu Unii Europejskiej.

Piotr Serafin komisarzem UE

– Przyszły budżet Unii Europejskiej będzie zakładał łączenie reform z inwestycjami w każdym kraju członkowskim UE. Chcemy te plany opracować w dialogu ze stolicami i regionami Europy – powiedział Piotr Serafin. I podkreślił, że jego najważniejszym zadaniem będzie przygotowanie unijnego budżetu, który "powinien jednoczyć, a nie dzielić".

– Potrzebujemy budżetu, który będzie prostszy, przede wszystkim dla beneficjentów. (...) Dostęp do funduszy europejskich nie powinien być biurokratycznym koszmarem. (...) Musimy wycisnąć, ile się da, z każdego euro w naszym budżecie. Inwestycje w Europie muszą wzrosnąć. Wiemy także, że finanse publiczne nie są w stanie samodzielnie dźwignąć tego ciężaru. Dlatego też musimy zmobilizować kapitał prywatny – mówił. – Regiony powinny pozostać w centrum polityki spójności i to jest jedyna forma centralizacji, o której mogę pomyśleć – dodał.

Serafin to bliski współpracownik Donalda Tuska. Przez pięć lat był szefem jego gabinetu, gdy Tusk pełnił funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej. W grudniu 2023 r. Serafin objął kierownictwo Stałego Przedstawicielstwa RP przy Unii Europejskiej w Brukseli. Na stanowisku zastąpił wskazanego do tej funkcji przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzeja Sadosia.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...