Kolejna profanacja w Polsce. Na Podkarpaciu zniszczono obraz wyjątkowego świętego
Na początku lutego w podkarpackiej wsi Dydnia doszło do aktu wandalizmu. Obraz św. Michała Archanioła – patrona parafii – został zniszczony. Pomalowano go żółtą i ciemnobrązową farbą.
120-letni obraz św. Michała Archanioła sprofanowany
Obraz św. Michała Archanioła był zdeponowany w GOK-u w Dydni w pomieszczeniu zamkniętym. Tam miał zostać poddany pracom konserwatorskim, ponieważ parafia w Dydni otrzymała środki na renowację ołtarza głównego kościoła wraz z obrazem Świętego Michała Archanioła. Obraz ten ma 120 lat. Przetrwał niemiecką okupację oraz okres PRL-u.
Prokuratura poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie ustalenia winnego. – Myślę, że nie jest to działanie jednej osoby, ale konkretnie zaplanowane działanie kilku osób, aby uderzyć w konkretną osobę – powiedział proboszcz parafii w Dydni, ks. Jan Dąbal, który został przesłuchany jako świadek w sprawie i jak podkreślił, sam nikogo nie podejrzewa. Policja jest w posiadaniu materiału genetycznego i będzie przesłuchiwać wszystkich pracowników GOK-u oraz uczestników zebrania OSP Dydnia, które odbyło się tam w dniu 1 lutego. Strażacy z Dydni wydali już oświadczenie, w którym zaznaczają, że nie mają nic wspólnego z zaistniałą sytuacją.
Modlitwa ekspiacyjna za profanacje
Ks. Dąbal zapowiedział, że w najbliższą niedzielę w kościele św. Michała Archanioła i św. Anny odbędzie się nabożeństwoekspiacyjne oraz Msza św. wynagradzająca za profanację. – Będziemy się także modlić za osoby pokrzywdzone i za wandali, przypuszczam, że z naszej parafii – zapowiedział proboszcz z Dydni.
W ostatnim czasie w Polsce coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu w przestrzeni religijnej. Tylko w lutym odnotowano co najmniej dwie profanacje. W parafii św. Mikołaja w Starym Fordonie w Bydgoszczy dokonano profanacji Figurki Matki Boskiej znajdującej się w kapliczce przy kościele.
Z kolei w parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Nowych Kupiskach koło Łomży zniszczono figurę Matki Boskiej Fatimskiej, która stała przed kościołem. Po dokonaniu zniszczenia wandal zostawił metalowy pręt przy ogrodzeniu kościoła, a przy okazji zerwał baner zawieszony obok figury. Szkody zostały oszacowane na ponad 3 tys. zł.