Sikorski oburzony słowami Brauna. Powiedział, czego oczekuje od Kościoła
Dziennikarz Łukasz Jankowski przerwał rozmowę z europosłem Grzegorzem Braunem. Lider Konfederacji Korony Polskiej powiedział, że "mord rytualny to fakt, a dajmy na to Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fake".
Sikorski: Braun rujnuje wizerunek Polski
W rozmowie z RMF FM Radosław Sikorski w ostrych słowach skrytykował działania Brauna. – To jest robota wrogów Polski. Za każdym razem, jak Rosja potrzebowała Polsce zaszkodzić, to robiła tutaj jakąś antysemicką hecę. Gdyby Braun był rosyjskim agentem, to nie mógłby lepiej wykonywać swojego zadania – ocenia.
Zdaniem szefa dyplomacji Braun "rujnuje wizerunek naszego kraju za granicą".
Sikorski nie kryje zdziwienia, dlaczego "nie ma interwencji służb na gorącym uczynku". – To jest gość, który zaatakował w Sejmie uroczystość religijną, przy tym doszło do naruszenia nietykalności cielesnej. Na gorącym uczynku można zatrzymać nawet parlamentarzystę – mówił.
Minister dodał, że ma nadzieję, że Kościół potępi kogoś, kto kwestionuje istnienie komór gazowych. Jak dodał, w Oświęcimiu zginęło kilku świętych Kościoła katolickiego.
Brauna czekają konsekwencje?
Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy zapowiadała złożenie wniosku do prokuratury w tej sprawie. Jej zdaniem przestępstwem ma być "publiczne zaprzeczanie zbrodniom popełnionym przez niemieckich okupantów podczas II wojny światowej".
W czwartek głos ws. europosła zabrała prokuratura. "Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście – Północ prowadzi czynności sprawdzające w związku z negowaniem podczas audycji radiowej przez Grzegorza Brauna zbrodni nazistowskich popełnionych w KL Auschwitz, tj. o czyn z art. 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej" – czytamy.
Słowa polityka potępił IPN, który wydał oficjalne oświadczenie.