Przykra niespodzianka dla seniorów. Rząd podjął kluczową decyzję ws. emerytur
Zgodnie z rozporządzeniem opublikowanym w Dzienniku Ustaw przyszłoroczna waloryzacja zostanie przeprowadzona na poziomie ustawowego minimum. Oznacza to, że w 2026 roku renty i emerytury wzrosną o wartość inflacji plus 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia z 2025 roku. To znacznie mniej niż oczekiwali seniorzy.
Ostateczna wartość waloryzacji zostanie podana w lutym przyszłego roku, po tym, jak Główny Urząd Statystyczny podał wszystkie potrzebne dane dotyczące wskaźników makroekonomicznych w 2025 roku. Przypomnijmy, że rząd może przyjąć wyższą waloryzacją niż zakłada to ustawowe minimum pod warunkiem, że znajdą się na to pieniądze w budżecie, a porozumienie w tej sprawie zostanie osiągnięte na Radzie Dialogu Społecznego. W tym roku konsensus nie został osiągnięty.
Przypomnijmy, że waloryzacja to proces podwyższania świadczeń emerytalnych i rentowych, mający na celu utrzymanie ich realnej wartości mimo inflacji. Innymi słowy, waloryzacja chroni emerytów przed spadkiem siły nabywczej pieniądza.
Co roku (w Polsce zwykle 1 marca) emerytury i renty są zwiększane o określony procent, który zależy od poziomu inflacji i wzrostu wynagrodzeń, na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Waloryzacja emerytur
W tym roku waloryzacja wyniosła 5,5 proc. Minimalna emerytura, która do marca wynosiła 1780,96 zł, po waloryzacji wzrosła do 1878,83 zł (więcej o niecałe 98 zł). Emeryt, który dostawał co miesiąc 1800 zł, teraz otrzymuje 1899 złotych. Ktoś, kto dostawał1900 zł świadczenia, od marca dostaje 2004 zł. Z kolei emerytura w wysokości 2000 zł po waloryzacji wyniosła 2110 zł. Świadczenie w kwocie 2100 zł wzrosło do 2215 zł. Najwyższe emerytury, np. w wysokości 5000 zł wzrosły o 275 złotych.