"Niedopuszczalne". Generał grzmi po zachowaniu szefa MON

Dodano:
Były z-ca Szefa Sztabu. gen. Leon Komornicki Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Na co my czekamy? Jest to niedopuszczane, nic się nie klei. Jestem zniesmaczony tą konferencją – powiedział generał Leon Komornicki o wystąpieniu szefa MON.

W nocy z wtorku na środę na pole kukurydzy w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim (woj. lubelskie) spadł niezidentyfikowany obiekt, a następnie eksplodował. W kilku domach zostały wybite szyby, nikt nie odniósł obrażeń.

Jak wynika z dotychczasowych informacji, obiekt był rosyjskim dronem. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz nazwał całą sytuację rosyjską prowokacją.

– Rosja po raz kolejny prowokuje państwa NATO. Po incydentach dronowych, które miały miejsce w Rumunii, na Litwie, w Łotwie, po raz kolejny mamy do czynienia z rosyjskim dronem. To szczególny moment, kiedy trwają dyskusje o pokoju – powiedział na konferencji prasowej.

Co istotne, już na kilka godzin przed konferencją prasową ministra obrony narodowej w mediach pojawiła się informacja, jakoby obiekt, który eksplodował nocą z wtorku na środę w polu kukurydzy w województwie lubelskim, był dronem wojskowym pozbawionym głowicy bojowej.

Generał krytykuje ministra

Wypowiedź ministra obrony narodowej skrytykował generał Leon Komornicki. Według niego, na konferencji prasowej szefa MON zabrakło konkretów i planu działania.

– Zastanawiam się czy politycy i generałowie są oderwani od rzeczywistości, czy wiedzą gdzie my żyjemy, co się dzieje za granicą i co są winni społeczeństwu (...). Oni przemawiali głównie do siebie. Jeżeli panowie tak lajtowo będą sobie do tego podchodzić, to niedługo te tereny będą pustoszały – powiedział.

Generał przekonywał, że zdarzenie w Osinach nie było "prowokacją", ale "agresją", ponieważ "naruszona została przestrzeń powietrzna". Dodał, że konferencja prasowa ministra obrony została zorganizowana zbyt późno.

– Komunikat dowództwa pojawił się o 10:00. Informacja ukazała się kiedy wszystko kipiało. Kosiniak mówił co będzie. A dlaczego tego nie ma? Wojna w Ukrainie trwa trzy lata. Na co my czekamy? Jest to niedopuszczane, nic się nie klei. Jestem zniesmaczony tą konferencją – stwierdził.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...