Do tajemniczego zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Na pole kukurydzy w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim spadł niezidentyfikowany obiekt, a następnie eksplodował. W kilku domach zostały wybite szyby, nikt nie odniósł obrażeń.
Osiny. Nieznany obiekt spadł i eksplodował w okolicy Łukowa
– W polu kukurydzy znaleźliśmy nadpalone elementy o różnej wielkości, porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów. Są to nadpalone szczątki metalowe i plastikowe – powiedział w rozmowie z TVN24 Marcin Józwik z łukowskiej policji.
Dodał, że funkcjonariusze obecni na miejscu sprawdzają teren.
Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA, powiedział na antenie Polskiego Radia, że na miejscu zdarzenia działają służby – policja i ABW, które współpracują z wojskiem. Zapowiedział, że jeszcze dziś zostanie opublikowany komunikat dotyczący tego, co się stało.
Pytany, czy mógł to być rosyjski pocisk, wiceminister odparł, że nie może teraz tego potwierdzić.
Osiny położone są około 120 km od granicy z Ukrainą i 100 km od granicy z Białorusią.
