Kolejna wizyta zagraniczna Nawrockiego. Wskazano państwo

Dodano:
Prezydent Karol Nawrocki Źródło: PAP / Paweł Supernak
Szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker przekazał, jaki będzie cel kolejnej podróży Karola Nawrockiego. Polityk podał datę i miejsce.

Minister w pierwszej kolejności odniósł się do pierwszej zagranicznej wizyty prezydenta, która odbędzie się 3 września w Stanach Zjednoczonych. – To będzie pierwsza wizyta zagraniczna polskiego prezydenta – zaznaczył Szefernaker w Kanale Zero.

– Dziś trwają przygotowania do tej wizyty, więc jeszcze takich konkretów związanych z agendą tej wizyty ciężko wskazywać. Ale w kwestii bezpieczeństwa będą niezwykle ważne – powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

– Minister Marcin Przydacz właśnie jest w drodze do Waszyngtonu i będzie jutro odbywał spotkania przygotowujące tą wizytę – dodał.

Nawrocki z wizytą w Watykanie

Na tym jednak nie koniec. – Mogę dodać, bo to jest taka wiadomość z dzisiaj, jeszcze nigdzie ona się nie pojawiła, że pan prezydent, wracając z Waszyngtonu – zgodnie z tym, co zapowiedział w kampanii wyborczej – odbędzie także oficjalną wizytę w Watykanie i spotka się z papieżem 5 września – poinformował szef Gabinetu Prezydenta RP.

– 3 września – spotkanie w Białym Domu, w Waszyngtonie. 5 września – potwierdzone już spotkanie w Watykanie z papieżem – dodał.

Szefernaker krytykuje rząd Tuska

Paweł Szefernaker skierował gorzkie słowa pod adresem rządu Donalda Tuska. – Ta ekipa uwierzyła w swoje kłamstwa wyborcze. Mówię to całkowicie poważnie. (…) Trwało to parę godzin, jak byłem 13 grudnia 2023 roku w gabinecie jeszcze, w którym przez lata urzędowałem. Pakowałem się, mówiąc kolokwialnie. Już wtedy dostałem informację, że padły pierwsze pytania np. o podsłuchy w MSWiA – relacjonował polityk.

– Już pierwszego dnia osoby, które przyszły z Platformą Obywatelską do resortu, z ministrem Kierwińskim, zaczęły pytać o to, czy jedno z biur prowadziło kontrolę operacyjną. I tam w tym biurze się dowiedzieli, że nie było żadnej kontroli operacyjnej u nas – zaznaczył. – Oni po prostu weszli i od razu uwierzyli, zaczęli realizować to, w co wierzyli w kampanii, a to były kłamstwa, po prostu to było jedno wielkie kłamstwo, na którym wygrali w 2023 roku – dodał.

Jak podkreślił prezydencki minister, ludzie Donalda Tuska "uwierzyli we własną propagandę i dzisiaj muszą w wielu sprawach także połknąć swój własny język".

Źródło: Kanał Zero, 300polityka.pl, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...