Trzęsienie ziemi w ministerstwie. "Na początku przyszłego tygodnia"
O zmianach w resorcie zdrowia szef rządu pierwszy raz mówił w lipcu. Donald Tusk zapowiedział wówczas, że kluczowym hasłem będzie "odpolitycznienie".
Premier Donald Tusk został zapytany na konferencji prasowej o sytuację w Ministerstwie Zdrowia. Dziennikarze zwrócili uwagę, że nowa minister Jolanta Sobierańska-Grenda jest nieobecna w przestrzeni medialnej. – Ja nie namawiam pani ministry zdrowia, aby robiła festiwal medialny. Jej zadaniem nie jest błyszczeć na konferencjach prasowych, tylko przygotować ochronę zdrowia na najbliższe, trudne miesiące – powiedział szef rządu.
Donald Tusk dodał, że "pani minister dostała wolną rękę". – Ja uzgodniłem z liderami koalicji, że nie będzie działaczy partyjnych działaczy w resorcie na poziomie ministerialnym, wiceministerialnym – dodał szef rządu.
Rekonstrukcja rządu
W drugiej połowie lipca premier Donald Tusk ogłosił długo zapowiadają rekonstrukcję rządu. Następnego dnia ówczesny prezydent Andrzej Duda powołał szefa MSZ Radosława Sikorskiego na funkcję wicepremiera, Marcina Kierwińskiego na ministra spraw wewnętrznych i administracji, Tomasza Siemoniaka na ministra-koordynatora służb specjalnych, Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości, Andrzeja Domańskiego na ministra finansów i gospodarki oraz Miłosza Motykę na ministra energii. Ponadto Andrzej Duda powołał Stefana Krajewskiego na ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Wojciecha Balczuna na ministra aktywów państwowych, Jolantę Sobierańską-Grendę na minister zdrowia, Martę Cienkowską na minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz Jakuba Rutnickiego na ministra sportu i turystyki.