Strefa buforowa na granicy Polski z Ukrainą? Padła nowa propozycja
W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych powiadomiło, że w trakcie ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez obiekty typu dron. Premier Donald Tusk poinformował, że do Polski wleciało co najmniej 19 dronów. Trzy z nich udało się zestrzelić. Po raz pierwszy drony nadleciały ze strony Białorusi.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał w piątek na antenie Radia Zet, że granicę przekroczyło 21 dronów. Dodał, że niektóre maszyny wlatywały, były kilkanaście sekund w polskiej przestrzeni powietrznej i wracały.
NATO uruchomiło artykuł 4. Co to oznacza?
Na wniosek Polski NATO uruchomiło artykuł 4. Umożliwia on pilne konsultacje między państwami członkowskimi Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego brzmi: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".
Strefa buforowa na granicy z Ukrainą?
W Sojuszu Północnoatlantyckim trwają rozmowy na temat wprowadzenia dodatkowych środków ochrony. Włoska agencja prasowa Ansa, powołując się na źródła dyplomatyczne w NATO, podała, że jednym z omawianych rozwiązań jest ustanowienie powietrznej strefy buforowej wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej.
Zgodnie z tą koncepcją, miałaby powstać ograniczona strefa zakazu lotów, która umożliwiłaby zestrzeliwanie podejrzanych obiektów jeszcze przed ich wtargnięciem w przestrzeń państw członkowskich NATO. Celem byłoby zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom przygranicznych terenów oraz niedopuszczenie do powtórzenia sytuacji z wtargnięciem rosyjskich bezzałogowców na terytorium Polski. Sojusznicy z NATO wysłaliby jasny sygnał potencjalnym agresorom, iż Sojusz "bardzo poważnie traktuje wszelkie naruszenie granic".