Zmiany w prawie. Od 2 stycznia kara za to wykroczenie wzrośnie do 30 tys. złotych
Nowe przepisy zdecydowanie zaostrzają kary za stwarzanie zagrożenia wybuchem pożaru. Chodzi nie tylko o popularny proceder wypalania traw czy rozniecania ognia w lasach, na łąkach i torfowiskach, ale także palenie tytoniu poza miejscami do tego wyznaczonymi. Dodatkowo wyższą karą będą zagrożone zaniedbania w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów i terenów oraz nieostrożne obchodzenie się z ogniem.
Najważniejsze zmiany
Najważniejszymi zmianami wprowadzonymi przez nowelizację jest zaostrzenie kar za złamanie przepisów. Od 2 stycznia za spowodowanie zagrożenia pożarowego w miejscach publicznych, terenach leśnych i zurbanizowanych będzie groziła kara grzywny w wysokości maksymalnie 30 tys. złotych (obecnie 5 tys. złotych).
W Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia podniesieniu ulegnie także maksymalna kwota mandatu karnego (z 500 zł do 5 tys. zł), a w przypadku popełnienia kilku wykroczeń jednym czynem – z 1000 zł do 6 tys. zł.
Nowelizacja wykreśla także z katalogu sankcji karę nagany. Prawodawca uznał, że jest ona nieskuteczną wychowawczo i prewencyjnie. Z kolei czyny mogące spowodować pożar, doprowadzić do jego rozprzestrzeniania się, a także za utrudnianie akcji gaśniczej będą zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Coraz więcej pożarów w Polsce
W mijającym roku odnotowano znaczący wzrost liczby pożarów. W szczególności chodzi o pożary wywołane wypalaniem traw, pożary lasów oraz samochodów elektrycznych.
W pierwszym półroczu tego roku strażacy interweniowali 4 799 razy. To więcej o 18 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku 2023 roku. Jeśli chodzi o pożary traw to w pierwszym kwartale tego roku zanotowano 15 461 takich zdarzeń. To wzrost aż o 25 proc.