Czarzasty: Cały urok polega na tym, żeby się szanować, a nie się napiep***ć

Dodano:
Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że będzie dążył do konsolidacji wszystkich partii lewicowych. – Wiem co lewica konsolidacji zawdzięcza – ocenił.

W zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie zatwierdził statut Nowej Lewicy. Tworzą ją Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Wiosna Roberta Biedronia. Włodzimierz Czarzasty nie krył wtedy radości, pomimo ostrej krytyki m.in. ze strony Leszka Millera. Podczas poniedziałkowej rozmowy na antenie RMF FM zapowiedział, że to dopiero początek procesu jednoczenia lewicy.

"Dążę do konsolidacji lewicy"

– Całą swoją siłą charakteru, a mam twardy charakter po ojcu moim zdaniem bardzo mocno, ja dążę do konsolidacji lewicy. Wiem co to jest konsolidacja i wiem co lewica konsolidacji zawdzięcza – powiedział w rozmowie z prowadzącym.

– Namawiam do współpracy, łamię wszystkie dotychczasowe schematy. Uważam, że Wiosna daje sporo Nowej Lewicy i Nowa Lewica daje sporo Wiośnie. Ja byłem w odróżnieniu od innych polityków w 284 powiatach. Ja wiem jak wyglądają stany partii. Wiem czego tym partiom brakuje i uważam, że połączenie Wiosny i Nowej Lewicy to jest dobry pomysł i współpraca w ramach klubu parlamentarnego z PPS i z partią Razem, jest dobrym pomysłem. Marzy mi się również współpraca bardzo bliska z partią Zielonych – dodał.

Nowa Lewica bez Razem

Dziennikarz rozgłośni dopytywał jednak, dlaczego umowa zjednoczeniowa nie objęła partii Razem, z którą podczas ostatnich wyborów Czarzasty stworzył wspólną listę.

– Dlatego tak się umówiliśmy, bo każda partia ma prawo do swoich decyzji. Moja partia – Nowa Lewica podjęła taką decyzję, partia Biedronia podjęła taką decyzję, a partia Zandberga i Marceliny Zawiszy podjęła inną decyzję. Cały urok polega na to, żeby się za to szanować, a nie za to się napiep****, tak jak to się dzieje między Gowinem, Ziobro a Kaczyńskim – odparł polityk.

Biedroń nie będzie współpracował z Trzaskowskim

Niedawno media obiegła informacja, że Robert Biedroń będzie wspólnie z Rafałem Trzaskowskim tworzył nowy polityczny projekt. Czarzasty zdementował jednak te doniesienia.

– Nie będzie żadnej inicjatywy [Biedronia] z panem Trzaskowskim, bo pan Trzaskowski już zrezygnował ze swoich wszelkich inicjatyw, o czym powiedział niedawno pan Budka, w moim zdaniem dziwnym wywiadzie, którego udzielił ostatnio. On powiedział, że wszystko to, co było związane z ruchem pana Trzaskowskiego, nie pamiętam już nawet jak ten ruch się nazywa, że to była ściema od początku do końca – ocenił Czarzasty.

Kryzys na lewicy?

Czarzasty odniósł się także do głośnego politycznego transferu z ostatnich godzin. Poseł lewicy Monika Pawłowska przeszła do Porozumienia Jarosława Gowina. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitą" podała powody decyzji, która zszokowała obóz lewicy.

– W ogóle nie rozumiem tego przejścia, bo przejście z Lewicy, z Wiosny do Gowina, czyli do rządu PiS tak naprawdę, to trzeba naprawdę mieć, nie wiem, kiedyś się zapytam pani Pawłowskiej jakie miała motywacje w tej sprawie albo to wyjdzie, trzeba mieć mętlik chyba w głowie, taki polityczny – powiedział były szef SLD.

Źródło: RMF FM / 300polityka
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...