Waszczykowski: Uważam, że to wielki błąd
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości szeroko komentował sytuację wokół Muzeum Auschwitz-Birkenau i reakcję członków jej rady na powołanie Beaty Szydło. W poniedziałek poinformowano o kolejnej rezygnacji z zasiadania w szeregach rady muzeum. To już czwarta dymisja od czasu, kiedy minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński zaprosił byłą premier do władz placówki.
Polityk w radzie muzeum
W połowie kwietnia media donosiły o nowej funkcji byłej premier. Beata Szydło została powołana na członka rady muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu na kadencję w latach 2021–2025.
Decyzja wywołała kontrowersje wśród dotychczasowych członków rady. Czterech z nich zrezygnowało z zasiadania w tym gremium. To Krystyna Oleksy, prof. Stanisław Krajewski, dr Marek Lasota oraz prof. Edward Kosakowski.
Witold Waszczykowski, który gościł we wtorek na antenie Radia Zet, nie rozumie powodów, dla których członkowie rady składają swoje rezygnacje. W rozmowie z prowadzącą przekonywał, że zaproszenie byłej premier do tego grona nobilituje tak radę, jak i całe Muzeum.
Dziwne decyzje członków rady
– Szkoda, żałuję, że ci państwo odchodzą. Ale uważam, że to wielki błąd. Wszędzie na świecie, w tego typu radach, są politycy – zaczął Waszczykowski.
Polityk przekonywał, że obecność byłej premier podnosi prestiż całej placówki, a podobne gremia w różnego rodzaju muzeach zabiegają o członkostwo znanych polityków.
– Rady tego typu przedsięwzięć starają się przyciągnąć polityków, bo to nobilituje. A szczególnie polityka tej klasy, jak pani Beata Szydło – podkreślił europoseł, dodając, że była premier nie jest politykiem kontrowersyjnym czy skompromitowanym. – To osoba o wielkich sukcesach politycznych, która kilkukrotnie wygrała kampanię dla prezydenta, dla siebie, dla polskiego rządu – powiedział Waszczykowski.
– Wiele naszych przedsięwzięć w PL, w świecie, ma pewien rys polityczny. W wielu takich przedsięwzięciach zabiega się o uczestnictwo polityków i jestem bardzo zdziwiony, że Muzeum Auschwitz nie chce mieć polityka w swoim gronie, który by promował – ocenił polityk.
Waszczykowski został również zapytany o ewentualny powrót Szydło do krajowej polityki. Europoseł odparł, że nic mu na ten temat nie wiadomo. – Jak ją znam – nie ma w tej chwili takich planów – dodał.