Morawiecki: Izba Dyscyplinarna nie spełniła oczekiwań

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Jakby ktoś mnie spytał, czy Izba Dyscyplinarna spełniła oczekiwania, to odpowiem, że niestety nie bardzo – ocenia premier Morawiecki.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej odniósł się do trwającego sporu o Izbę Dyscyplinarną. Szef rządu nie ukrywa, że nie jest zadowolony z obecnego stanu rzeczy.

– Jakby ktoś mnie spytał, czy Izba Dyscyplinarna z mojego punktu widzenia spełniła oczekiwania, to odpowiem, że niestety nie bardzo – mówił premier.

Morawiecki dodał, że sam zna przypadki świadczące o tym, że reforma nie odniosła zamierzonych skutków. – Ponieważ znam wiele przypadków sędziów, którzy nie zostali pociągnięci do tej dyscyplinarnej odpowiedzialności w żaden sposób, a więc z mojej perspektywy i tak, jak patrzy na to wiele osób z PiS, każda reforma wymaga przeglądu i również ta reforma, którą przeprowadziliśmy do tej pory, związana ze zmianami wymiaru sprawiedliwości, wymaga takiego przeglądu i byłbym zwolennikiem tego, żeby do takiego przeglądu doszło w kolejnych miesiącach, bo jest to dobry akurat czas, żeby zrobić rachunek sumienia, podsumować to, co wyszło, czego nie wyszło – podkreślał premier.

Szef rządu stwierdził, że uważa za coś oczywistego, że każda instytucja, która jest powołana, po jakimś czasie potrzebuje "dodatkowego naoliwienia", czyli przeglądu i ewentualnie wprowadzenia zmian. – I jest to coś, co jest ze wszech miar oczekiwane – dodał.

Polska kontra KE

Przypomnijmy, że 14 lipca Trybunał Konstytucyjny orzekł że środki tymczasowe nałożone przez TSUE dotyczące sądownictwa są niezgodne z Konstytucją RP. – Traktat o UE w zakresie jakim TSUE nakłada środki tymczasowe odnoszące się do ustroju i właściwości polskich sądów jest niezgodny z art. 2, 7, 8 oraz art. 90 Konstytucji i nie jest objęty zasadami bezpośredniego stosowania – powiedział ogłaszając wyrok sędzia Stanisław Piotrowicz.

Dzień późniejTSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. W związku z tym wyrokiem Komisja Europejska dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się do orzeczenia TSUE, nakazującego zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej.


Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...