Hartwich wściekła na Terleckiego: Wynoś się
Komisja Europejska zwróciła się we wtorek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W sieci szeroko komentowana jest wypowiedź wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, która padła w kontekście tej sprawy, i w której nie wykluczył on polexitu.
W reakcji na dyskusję, jaka rozgorzała po słowach Terleckiego rzecznik rządu Piotr Mueller zapewnił, że obóz rządzący jest za tym, żeby Polska była członkiem UE, ale jednocześnie, żeby odgrywała podmiotową rolę.
Z kolei niektórzy politycy Koalicji Obywatelskiej uważają, że wypowiedź wicemarszłka należy traktować jako zapowiedź polexitu. Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka podzieliła się w piątek przypuszczeniem, że rząd pracuje nad ustawą, która umożliwi wyjście z Unii Europejskiej.
Hartwich: Wynoś się do Rosji
W piątek w emocjonalnym tonie wypowiedziała się Iwona Hartwich.
„Panie Terlecki, załóż Pan czapkę, bo się jesień zbliża a w Rosji może być zimno i wynoś się Pan sam. Najlepiej teraz. Już od razu. Do granicy sama osobiście dowiozę. Los ludzi życzących źle Naszej Ojczyznie jest mi obojętny. Więc nie musi Pan wysyłać kartek, że Pan doszedł” – napisała w mediach społecznościowych.
Wypowiedź Terleckiego
Przypomnijmy, że wicemarszałek Sejmu był jednym z uczestników XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Podczas swojego wystąpienia skomentował decyzję KE o wniosku ws. ukarania Polski przez TSUE. Polityk PiS podkreślił, że rząd i Polacy chcą pozostania w UE, ale jednocześnie Polska nie może "dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój".
– Powinniśmy myśleć nad tym, w jaki sposób możemy jak najbardziej współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii. Ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia – powiedział Terlecki, dodając potem, że "jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, to musimy szukać drastycznych rozwiązań".
Polityk wskazał także na przykład Wielkiej Brytanii, która 31 stycznia 2020 roku formalnie opuściła Unię Europejską.
– Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej demokracji im nie odpowiada. Odwrócili się i wyszli. My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla uczestnictwa w UE jest bardzo silne. No, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój – stwierdził wicemarszałek Sejmu.