Pozew Bidena oddalony. Ale walka o prawo pro-life w Teksasie trwa
Po wielomiesięcznej wojnie, którą „katolicki” prezydent USA Joe Biden wydał stanowi Teksas w obronie „prawa” do zabijania dzieci nienarodzonych, Sąd Najwyższy opublikował wyrok. Piątkowe orzeczenie jest określane jako „powściągliwe”, lecz jest ono jednoznacznie nieprzychylne dla Waszyngtonu. Sędziowie zadecydowali bowiem o oddaleniu pozwu, nie wdając się w jego meritum. Roszczenie Joe Bidena, który żądął zawieszenia „prawa pro-life”, zostało tym samym oddalone.
Oddalenie sprawy Stany Zjednoczone vs. Teksas w praktyce oznacza utrzymanie w mocy tzw. teksańskiej ustawy o biciu serca (Texas Heartbeat Act), która nakazuje wykonywanie badań prenatalnych i penalizuje dokonywanie aborcji po wykryciu bicia serca (około 6 tygodnia ciąży). Jak pokazują aktualne dane, nowe prawo już teraz skutecznie ratuje tysiące ludzkich istnień.
Walka trwa pomiędzy Teksasem i przemysłem aborcyjnym
Tego samego dnia Sąd Najwyższy wydał wyrok również w drugiej sprawie wytoczonej Teksasowi przez przemysł aborcyjny – Whole Woman's Health vs. Jackson. To orzeczenie jest już tak proste jak poprzednie. Sędziowie wprawdzie nie przychylili się do oczekiwań klinik i lobby aborcyjnego, zadecydował jednak, że mogą one nadal pozywać Teksas w przedmiotowej sprawie.
„Chociaż decyzja ta nie jest zwycięstwem ani porażką dla żadnej ze stron, to w sposób krytyczny pozwala, by prawo nadal obowiązywało podczas trwania kolejnych procesów, co oznacza, że zapobieganie aborcji będzie kontynuowane w Stanie Samotnej Gwiazdy” – komentuje Calvin Freiburger na łamach LifeSiteNews.
Kluczowe rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego – w czerwcu
Jednocześnie należy pamiętać, że sprawy przeciwko Teksasowi mają znaczenie lokalne, natomiast decydująca w kwestii dalszego losu „legalnej” aborcji może okazać się sprawa Dobbs vs. Jackson, w której stan Mississippi ściera się z przemysłem aborcyjnym, a stawką jest przywrócenie stanom prawa do wprowadzania własnym, nawet całkowitych, zakazów aborcji.
Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w tej sprawie prawdopodobnie nastąpi w czerwcu i może stanowić odwrócenie precedensowego wyroku w sprawie Roe vs. Wade, który zalegalizował aborcję w USA. Już teraz zwraca się uwagę, że jeżeli to nastąpi, to co najmniej 26 stanów może utrzymać bądź przywrócić zakazy zabijania nienarodzonych.