Morawiecki w "NYT": Tutaj potrzeba interwencji prezydenta Bidena

Dodano:
Mateusz Morawiecki, PiS Źródło: Wikimedia Commons
Wiele państw Europy Zachodniej mogłoby zrobić więcej, jeśli chodzi o dostawy broni dla Ukrainy – podkreśla premier Morawiecki w rozmowie z „New York Times”.

– Chcę, by Ukraina wygrała, bo - broń Boże - jeśli Ukraina zostanie podbita, będziemy w kompletnie innym świecie. Jeśli Rosja odniesie sukces i duży kraj może najechać mniejszy kraj, dlaczego tej samej sztuczki nie miałyby powtórzyć Chiny, z pomocą Rosji? – mówi polski premier.

Morawiecki podkreśla, że konflikt na Ukrainie pochłania wiele uwagi polskiego rządu, jednak jest to obecnie sprawa absolutnie fundamentalna. – Jest to więc kluczowy moment w historii globu – dodaje.

Szef rządu podkreśla w rozmowie z "NYT", że biorąc pod uwagę powagę konfliktu, zachodnie państwa mogłyby robić znacznie więcej. – Myślę, że wiele z nich mogłoby robić więcej, dostarczać szybciej i więcej broni. To bogate kraje – podkreśla.

Broń z Korei Płd. Potrzeba interwencji USA?

W trakcie rozmowy poruszono również problemy z zakupem broni dla Ukrainy. Jedną z możliwości jest zakupienie amunicji od Korei Południowe, jednak z danych amerykańskich, które ostatnio wyciekły do internetu wynika, że Seul boi się eskalacji konfliktu. Dlatego też Morawiecki stwierdził, że konieczna może okazać się interwencja USA w tej kwestii.

– Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby prezydent Biden zainterweniował. Bo bez interwencji prezydenta Stanów Zjednoczonych i pewnego rodzaju gwarancji bezpieczeństwa nie sądzę, żeby do tego doszło – mówi.

Do Polski trafi 14 Abramsów

Podczas pobytu w amerykańskich zakładach ANAD Anniston Army Depot, premier Morawiecki podał nowe informacje ws. czołgów Abrams.

– To, co się dzieje tutaj na naszych oczach, czyli składanie supernowoczesnych czołgów to preludium, ponieważ zamówiliśmy 250 supernowoczesnych czołgów Abrams i 116 zmodernizowanych i to jest potężna siła, która obroni wschodnią część Polski. Chcę tutaj stąd powiedzieć, że mam potwierdzenie, że najpóźniej do czerwca trafi do Polski 14 Abramsów, które wejdą do szyku bojowego w sytuacji, kiedy musimy mieć czołgi zastępcze w związku z tym, że stary, posowiecki sprzęt przekazaliśmy na Ukrainę – poinformował szef rządu.


Źródło: PAP / New York Times
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...