Piekarska do posłów PiS: Jesteście jak rak
W czwartek Sejm kontynuował prace m.in. nad powołaniem komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych. W izbie niższej parlamentu odbyło się drugie czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego.
– Zaczyna się czas nie rewanżyzmu, ale rozliczenia, czego Polacy oczekują. Apeluję, abyście nie utrudniali i współpracowali – powiedział Marcin Józefaciuk z Koalicji Obywatelskiej.
"Jesteście jak rak"
Głos w dyskusji zabrała także posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Piekarska, która powiedziała, że politycy większości sejmowej rozliczą wybory kopertowe "do ostatniego podpisu pod tą sprawą".
– Jak sobie pomyślę, jako pacjentka onkologiczna, ile można było zrobić za te 70 mln zł, to płakać mi się chce. (...) Jesteście jak rak na zdrowej tkance społeczeństwa – mówiła posłanka Piekarska.
Burzliwa debata
Wcześniej w trakcie wystąpień poselskich doszło do burzliwej wymiany zdań. Głos zabrali także posłowie Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej i Przemysław Czarnek z Prawa i Sprawiedliwości. Wypowiedział się również Cezary Tomczyk. W kilkuminutowych wystąpieniach polityków padło wiele wzajemnych oskarżeń. Czarnek nie został dopuszczony do sprostowania, a w jego obronie w tym zakresie stanął Grzegorz Braun.
Poseł Konfederacji zwrócił uwagę, że w zaistniałej sytuacji występuje w trybie wniosku formalnego. – Upominam się o prawo do sprostowania dla pana ministra Czarnka, który dalibóg nie jest mi ani bratem, ani swatem i każdy z państwa, kto tu siedział przez poprzednie cztery lata w poprawczaku u pani marszałek Witek, wie to doskonale – powiedział, zwracając jednak uwagę, że nazwisko posła pada wielokrotnie, a trwająca sesja zamienia się w "seans nienawiści" wobec Czarnka.