We wtorek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Przedmiotem prac izby jest m.in. projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Rada Ministrów przyjęła ten projekt w poniedziałek.
Braun wykluczony za brak maski
Tuż po stwierdzeniu kworum marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaproponowała, by Sejm skorzystał z opcji skrócenia terminu w zakresie pierwszego czytania. Według regulaminu Sejmu powinno się ono bowiem odbyć „nie wcześniej niż siódmego dnia od doręczenia posłom druku projektu, chyba że Sejm lub komisja postanowią inaczej”.
Poseł Braun wyraził sprzeciw wobec skrócenia procedury. – Panie pośle, pan zechce założyć najpierw maseczkę – zwróciła się do niego marszałek Witek, nie zważając na sprzeciw wobec skrócenia regulaminowego terminu. Później marszałek oceniła, że Braun „zakłóca obrady Sejmu”, a następnie dodała formułkę, że „uniemożliwia prowadzenie obrad” i po raz kolejny uniemożliwiła polskiemu parlamentarzyści wykonywanie mandatu posła podczas posiedzenia Sejmu.
Gdy Braun opuszczał już salę, Witek stwierdziła, że „sprzeciwu nie słyszała”.
Co zakłada usatwa o pomocy uchodźcom?
Projekt ustawy przewiduje umożliwienie osobom, które chcą pozostać w Polsce, m.in. podjęcie pracy oraz dostęp do opieki zdrowotnej i edukacji. Projekt zakłada też wsparcie finansowe dla tych, którzy przyjmą pod swój dach obywateli Ukrainy (otrzymają od państwa 40 zł dziennie, czyli ok. 1200 zł miesięcznie przez okres dwóch miesięcy).
Znalazły się w niej jednak również zdumiewające propozycje. Mają bowiem zagwarantować bezkarność funkcjonariuszom publicznym za złamanie dyscypliny finansów publicznych nie tylko w czasie wojny lub stanu wyjątkowego, ale też w czasie epidemii.
Czytaj też:
Braun publikuje ekspertyzę: Nakaz noszenia masek w Sejmie nielegalnyCzytaj też:
Bosak: Putin zdaje sobie sprawę, jak bardzo uzależnił od siebie Europę