Bosak: Putin zdaje sobie sprawę, jak bardzo uzależnił od siebie Europę

Bosak: Putin zdaje sobie sprawę, jak bardzo uzależnił od siebie Europę

Dodano: 
Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji
Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji Źródło: PAP / Piotr Nowak
Myślę, że kilka państw unijnych podejmie wysiłki na rzecz dywersyfikacji i wychodzenia z tego uzależnienia. To jest dobry kierunek, który zresztą Polska realizuje od dwudziestu lat – mówi poseł Konfederacji Krzysztof Bosak w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Konfederacja zapowiedziała przekazanie 100 tys. złotych z własnych środków na pomoc dla Ukrainy oraz zorganizowanie dodatkowych zbiórek. Jak to wygląda obecnie?

Krzysztof Bosak: Nawiązaliśmy współpracę z fundacją prowadzoną przez Polaków we Lwowie. Pomoc jest skierowana przede wszystkim do Polaków z Ukrainy. Część osób potrzebuje pieniędzy na przeżycie, część na lekarstwa, dlatego kierujemy pomoc bezpośrednio do nich, gdzie w ramach darowizny z naszych środków trafiło już 100 tysięcy złotych, ale chcemy, żeby poprzez zbiórki prowadzone wśród naszych sympatyków podwoić tę kwotę. Na tę chwilę uzbierane zostało już kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jak pan ocenia działania pomocowe rządu oraz propozycje zawarte w specustawie?

Uważam, że do tematu należy podchodzić ostrożnie. To, co jest wspaniałe w tej chwili, to wielka mobilizacja Polaków. Uważam, że nie należy na obecnym etapie w to ingerować. Jeżeli specustawa trafi do Sejmu, to będziemy komentować zawarte w niej przepisy. W tej chwili nie chcę tego robić, ponieważ nie wiedziałem tego projektu. Uważam, że jeżeli rząd przedobrzy z państwową formą pomocy, to może przytłumić tym samym społecznego ducha, który się narodził, gdyż może zacząć się wydawać, że uchodźcy będą chcieć interesowanie ustawiać się po pomoc państwa.

Gdzie pan by skierował wsparcie rządowe?

Wiemy, że obywatele sami na dłuższą metę nie są w stanie sami pomagać. Wiele osób pomaga na własną rękę, przyjmuje uchodźców we własnych domach. Jest potrzebny scenariusz, w którym państwo, czy różne państwa unijne przejmują finansowy ciężar utrzymania uchodźców.

Czy uważa pan, że Zachód zgodzi się na odcięcie dostaw gazu i ropy z Rosji?

Wiemy, że w skali unijnej nie będzie takiej zgody. Niemcy, czy Węgrzy wykluczają taką możliwość, co nie jest zaskoczeniem, gdyż Europa jest silnie uzależniona od dostaw surowców z Rosji. Na tym też opiera się pewność siebie Putina, który 45 proc. dochodów budżetowych ma właśnie z eksportu surowców energetycznych i zdaje sobie sprawę ze stopnia uzależnienia Europy od nich, gdyż przez wiele lat pracował na to uzależnienie. Myślę jednak, że kilka państw unijnych podejmie wysiłki na rzecz dywersyfikacji i wychodzenia z tego uzależnienia. To jest dobry kierunek, który zresztą Polska realizuje od dwudziestu lat.

Czytaj też:
Rosja straci możliwość zarabiania na ropie? USA mają plan, by tak się stało
Czytaj też:
Niedzielski o sytuacji uchodźców: To jeden ze skutków rosyjskiej agresji

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także