Armia ukraińska nie ma sił, aby odbić zajęty przez Rosję Donbas i Krym, ale Kijów nie może oddać tych terytoriów – stwierdził Zełenski w rozmowie z francuską gazetą "Le Parisien". Jak dodał, Ukraina może jedynie polegać na naciskach dyplomatycznych ze strony społeczności międzynarodowej, aby zmusić prezydenta Rosji Władimira Putina do podjęcia negocjacji.
Wcześniej ukraiński prezydent stał na stanowisku, że rozmowy z Moskwą będą możliwe tylko po wyprowadzeniu rosyjskich wojsk z całego terytorium Ukrainy w granicach z 1991 r., także z Krymu.
Zełenski: Nikt nie ma prawa negocjować z Putinem bez Ukrainy
Zełenski podkreślił, że żaden światowy przywódca "nie ma prawa negocjować z Putinem bez Ukrainy". Wspomniał o prezydencie-elekcie USA Donaldzie Trumpie, który chce szybko działać, aby zakończyć wojnę. W ocenie Zełenskiego Trumpa nie ma jeszcze w Białym Domu i nie ma on dostępu do wszystkich informacji na temat wojny, aby wyciągać wnioski.
Prezydent Ukrainy nazwał "niebezpiecznym" zamrożenie działań wojennych przed rozpoczęciem negocjacji z Rosją. Wyraził nadzieję, że po objęciu przez Trumpa urzędu prezydenta Stany Zjednoczone będą nadal wspierać Ukrainę i zwiększać pomoc wojskową.
– Stany Zjednoczone były i pozostają naszym głównym darczyńcą w tej wojnie, chociaż dla Ukrainy, chcę to podkreślić, ważna jest zarówno Europa, jak i USA. Ameryka może mieć wpływ na Putina, Unia Europejska jest dla nas przyszłością – stwierdził.
Rosyjskie warunki zakończenia wojny
W czerwcu br. Kreml ogłosił warunki zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji z Ukrainą. Putin zażądał od Kijowa wycofania wojsk z obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, a także zapewnienia, że Ukraina nie przystąpi do NATO.
Według Zełenskiego rozpoczęcie negocjacji z Putinem na jego warunkach oznacza "nadanie mu prawa do decydowania o wszystkim w naszej części świata". Prezydent Ukrainy wezwał do opracowania w pierwszej kolejności "planu działania lub planu pokojowego", który można by przedstawić Putinowi "lub, szerzej, Rosjanom".
Czytaj też:
Słowacja: Niemcy zamykają centrum napraw sprzętu dla Ukrainy