Po nieformalnym spotkaniu unijnych ministrów obrony, które odbyło się w czwartek w Warszawie, Kallas oznajmiła, że państwa unijne są zgodne w kwestii konieczności dalszego pomagania Ukrainie w walce z Rosją. W spotkaniu uczestniczył minister obrony narodowej Polski, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kolejne pakiety dla Ukrainy
"W następstwie naszych rozmów szereg państw członkowskich złożyło swoje zobowiązania w zakresie wsparcia Ukrainy. Francja ogłosiła dodatkowe 2 mld euro wsparcia, Niemcy przeznaczą 12 mld euro na kolejne lata, a Szwecja ok. 1,5 mld euro w pomocy wojskowej" – powiedziała Kallas.
Premier Estonii w latach 2021–2024 powiedziała też, że na przestrzeni tego roku Unia Europejska zamierza dostarczyć ukraińskiej armii dwa miliony pocisków artyleryjskich. Jak dodała, to odpowiedź na zapotrzebowanie zgłoszone przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. "To jest realistyczne, to można osiągnąć" – wyraziła swoją opinię.
Rozejm. Kallas: Moskwa blokuje
Szefowa unijnej dyplomacji odniosła się również do kwestii częściowego zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą i prac nad całkowitym rozejmem. Jej zdaniem, że mimo gotowości Kijowa do porozumienia, Moskwa od kilku tygodni blokuje działania zmierzające do zakończenia konfliktu. Kallas oznajmiła, że rozmowy w Warszawie obejmowały też temat przyszłych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Wydaje się, że plany Białego Domu zawieszenia broni na Ukrainie do Wielkanocy (20 kwietnia) wydają się coraz mniej prawdopodobne. Takie informacje płyną również Waszyngtonu.
Czytaj też:
Ambasador Ukrainy grozi Polsce. Miller: BezczelnośćCzytaj też:
Jakubiak: Ukraina jest dla Polski niebezpieczna
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
