Minister mówi o potencjalnym związku pożarów z eurowyborami

Dodano:
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Skala pożarów jest zadziwiająca – przyznała Paulina Hennig-Kloska. Minister klimatu i środowiska została zapytana, jaka może być przyczyna.

Pytany o tragiczną serię pożarów nowy minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak powiedział, że nie można wykluczyć, że za ostatnie pożary w Warszawie i Siemianowicach Śląskich odpowiadają obcokrajowcy.

Sprawa została poruszona także w TVN 24, gdzie gościła minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. – Oczywiście, że niczego nie możemy wykluczyć i pod tym kątem czekamy na raport policji, prokuratury, bo zwykle to dochodzenie wymaga trochę więcej czasu. My na co dzień zabezpieczamy środowisko, zdrowie i życie ludzi i tym zajmowaliśmy się przez miniony weekend – relacjonowała polityk.

Hennig-Kloska o pożarach

Przedstawicielka Trzeciej Drogi powiedziała, że pozostawała w stałym kontakcie z wojewodami, którzy zarządzali w sztabach. – Wiemy, mamy pierwsze wnioski po tych dwóch dniach, no trudnych dla służb w województwie śląskim – oznajmiła minister.

– Skala pożarów jest zadziwiająca, więc tak jak powiedziałam zgadzam się z panem ministrem, że niczego nie możemy wykluczyć, ale czekamy na potwierdzenia. To może być oczywiście nowa forma straszenia ludzi w Polsce, siania strachu, zwłaszcza w obliczu wyborów europejskich. Natomiast my robimy wszystko, żeby zapewniać ludziom bezpieczeństwo, ale też, żeby nie siać paniki, jeśli to nie jest potrzebne i to robiliśmy przez cały weekend – zapewniła minister.

Czarna seria

Największa jeśli chodzi o skalę tragedia miała miejsce w niedzielę nad ranem wybuchł pożar centrum handlowego Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce. Pożar strawił cały obiekt – ponad 1400 znajdujących się w jego wnętrzu lokali usługowych, sklepów i restauracji. Straż Pożarna przekazała, że zaskakujące jest, iż pożar rozprzestrzenił się tak szybko. Podejrzewa się także, że ogień wybuchł jednocześnie w kilku miejscach.

Źródło: TVN 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...