Blinken przybył do Kijowa. Wizyta nie była wcześniej zapowiadana

Dodano:
Antony Blinken, sekretarz stanu USA Źródło: PAP/EPA / KAY NIETFELD / POOL
Sekretarz stanu USA Antony Blinken pojawił się we wtorek rano z niezapowiedzianą wizytą w Kijowie. Szef amerykańskiej dyplomacji przyjechał do stolicy Ukrainy pociągiem.

Reuters odnotowuje, że Blinken przybył do Kijowa po tym, jak Kongres przyjął w kwietniu długo opóźniany pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 61 mld dolarów.

Niezapowiadana wcześniej podróż sekretarza stanu USA ma na celu okazanie solidarności Stanów Zjednoczonych z Ukrainą, która stara się odeprzeć ciężkie rosyjskie ataki na swojej północno-wschodniej granicy – pisze agencja.

Niezapowiedziana wizyta w Kijowie. Blinken podróżował pociągiem

Blinken, który przybył do Kijowa pociągiem wcześnie rano, ma nadzieję "wysłać mocny sygnał uspokajający Ukraińcom, którzy najwyraźniej znajdują się w bardzo trudnym momencie" – powiedział amerykański urzędnik, który pod warunkiem zachowania anonimowości przekazał informacje dziennikarzom podróżującym z Blinkenem.

– Misją sekretarza jest tak naprawdę omówienie sposobu, w jaki nasza dodatkowa pomoc będzie realizowana, by wzmocnić ich obronę i umożliwić coraz większe przejmowanie inicjatywy na polu bitwy – dodał urzędnik.

Ujawnił, że artyleria, rakiety dalekiego zasięgu znane jako ATACMS i systemy obrony powietrznej zatwierdzone przez prezydenta USA Joe Bidena 24 kwietnia dotarły już do sił ukraińskich.

Rozmówca Reutersa zapowiedział, że Blinken podczas swojej wizyty zapewni ukraińskich urzędników, w tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, o stałym wsparciu Ameryki i wygłosi przemówienie poświęcone przyszłości Ukrainy.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie powoli, ale posuwają się naprzód

Agencja odnotowuje, że Kijów od miesięcy pozostaje w tyle na polu bitwy, w związku z powolnym posuwaniem się wojsk rosyjskich, głównie w obwodzie donieckim na południu, wykorzystujących braki kadrowe i amunicji na Ukrainie. "Siły rosyjskie posiadają znaczną przewagę pod względem siły żywej i amunicji" – czytamy.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział w poniedziałek, że Waszyngton próbuje przyspieszyć "tempo dostaw" broni na Ukrainę, aby pomóc jej odwrócić niekorzystną sytuację. – Opóźnienie wpędziło Ukrainę w dołek i staramy się pomóc jej jak najszybciej się z niego wydostać – stwierdził Sullivan, dodając, że w tym tygodniu zostanie ogłoszony nowy pakiet broni dla Ukrainy.

Reuters zwraca uwagę, że Rosja kontroluje obecnie około 18 proc. terytorium Ukrainy i zyskuje na polu bitwy od czasu nieudanej kontrofensywy przeprowadzonej przez wojska ukraińskie w zeszłym roku, którym nie udało się wyprzeć sił rosyjskich, okopanych za głębokimi polami minowymi.

Źródło: Reuters
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...