Mit Stalina ascety. Tej prawdy o dyktatorze Rosjanie nie znają
  • Mikołaj IwanowAutor:Mikołaj Iwanow

Mit Stalina ascety. Tej prawdy o dyktatorze Rosjanie nie znają

Dodano: 
Józef Stalin
Józef Stalin Źródło: fot. materiały prasowe
Dacze, limuzyny, służba, egzotyczne wina i potrawy. Józef Stalin lubił otaczać się luksusem.

(...)

Według danych jednego z nielicznych niezależnych ośrodków badania opinii społecznej Centrum Lewada w ostatnich latach tęsknota za imperialną przeszłością ogarnia coraz szersze kręgi społeczeństwa rosyjskiego. Ostatnie badania przeprowadzone na terenie całej Rosji wykazały, że ponad 70 proc. Rosjan uważa, iż Stalin odegrał raczej pozytywną rolę w historii. Stale wzrasta liczba osób, które negują nieludzkie, terrorystyczne oblicze stalinizmu. Dzisiaj jedynie 45 proc. ankietowanych stwierdza, że ofiary stalinizmu były niepotrzebne. Dziesięć lat temu w podobny sposób traktujących terror komunistyczny było ponad 60 proc. W kraju powstają nowe pomniki Stalina, mnożą się książki o „wielkim zwycięzcy Hitlera”, powstają filmy fabularne i seriale o życiu prywatnym kremlowskiego dyktatora.

18 rezydencji

W społeczeństwie nadal szeroko rozpowszechnione są opowieści o ascetyzmie Stalina i innych sowieckich przywódców. To są niewątpliwie mity, stanowiące dziś swoistą żyzną glebę dla odrodzenia imperialnej świadomości narodu. Pogłębiają te mity również rosyjskie środki masowego przekazu, zarówno te pod kontrolą państwa, jak i niezależne. Na podobne półprawdy istnieje ogromne zapotrzebowanie społeczne. Dotyczy to przede wszystkim samego Stalina. Wielu Rosjan jest święcie przekonanych, że „przywódca narodów” spał w twardym żołnierskim łóżku, ubierał się na co dzień w ten sam przetarty mundur, jadł i pił bardzo skromnie, otrzymywał zapłatę za swoje kierowanie państwem na poziomie wysoko wykwalifikowanego robotnika i nigdy nie pozwalał sobie ani swym bliskim na jakikolwiek przepych w życiu prywatnym.

Czytaj też:
Tajna teczka Stalina. Tyran mordował, by ukryć szokującą prawdę o swojej młodości?

Jakże dalekie są te mity – pociągające dla milionów Rosjan – od prawdy historycznej. W rzeczywistości przepychu, otaczającego przywódcę państwa proletariackiego, mogłoby pozazdrościć wielu monarchów, imperatorów i innych absolutnych władców. Niewielu współczesnych miliarderów Zachodu i Wschodu może pozwolić sobie na podobny styl życia. Córka Stalina, Swietłana, w swoich wspomnieniach o życiu prywatnym ojca, wydanych początkowo na Zachodzie, pisze: „On nigdy nie wydawał żadnych pieniędzy, zupełnie nie miał takiej potrzeby. Jego codzienne potrzeby, mieszkania, służące, jedzenie, ubranie opłacało państwo. Na jego stół jadalny przywożono ryby ze specjalnych stawów, bażanty, baranki ze specjalnej hodowli, wino gruzińskie specjalnie dobrane. Świeże owoce dostarczano z Gruzji samolotem. Za to wszystko on nigdy nie płacił ani grosza. Wszystkie sprawy finansowe załatwiał specjalny wydział zaopatrzeniowy NKWD. To były olbrzymie sumy. Kierownik osobistej ochrony Stalina generał Własik obracał milionami w jego imieniu”.

Na terenie kraju specjalnie dla Stalina zbudowano od podstaw lub gruntownie zmodernizowano 18 rezydencji. Niektóre z nich przypominały pałace przekształcone w twierdze.

(...)

Cały artykuł dostępny jest w najnowszym numerze miesięcznika. Już w kioskach!

Cały artykuł dostępny jest w 7/2019 wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.