Augusto Pinochet, czyli junta wojskowa, Chile i dyktator oraz wielkie nadzieje USA

Augusto Pinochet, czyli junta wojskowa, Chile i dyktator oraz wielkie nadzieje USA

Dodano: 
Przywódca Chile, Augusto Pinochet i sekretarz stanu USA, Henry Kissinger
Przywódca Chile, Augusto Pinochet i sekretarz stanu USA, Henry Kissinger Źródło: Ministerio de Relaciones Exteriores de Chile
11 września 1973 roku siły zbrojne Chile, którymi dowodził generał Augusto Pinochet dokonały zamachu stanu, w którym obaliły prezydenta Salvadora Allende. Junta wojskowa miała poparcie Stanów Zjednoczonych, które uważały rząd Allende za prokomunistyczny.

Rząd Stanów Zjednoczonych i CIA pracowały przez trzy lata, aby wywołać zamach stanu przeciwko Salvadorowi Allende, który był postrzegany przez administrację prezydenta Nixona jako zagrożenie dla demokracji w Chile i Ameryce Łacińskiej. Jak na ironię, demokratycznie wybrany, lecz prokomunistyczny Allende został zastąpiony przez dyktatora, generała Augusto Pinocheta, który rządził Chile żelazną ręką przez następnych 17 lat.

Salvador Allende urodził się w 1908 roku. Został działaczem marksistowskim i pracował jako lekarz, a w 1933 roku był członkiem-założycielem Partii Socjalistycznej Chile. Został wybrany do Izby Deputowanych w 1937 roku, a później pełnił funkcję ministra zdrowia w lewicowym rządzie prezydenta Pedro Aguirre Cerdy. W 1945 roku został senatorem. W latach 50. i 60. kilkukrotnie bezskutecznie kandydował na prezydenta. We wrześniu 1970 roku wygrał wyścig o fotel prezydencki, zdobywając 36,3 procent głosów. Ponieważ brakowało mu większości, jego wybór musiał zostać zatwierdzony przez chilijski kongres.

Po zwycięstwie Allende i jego lewicowej koalicji, prezydent USA Richard Nixon wezwał do Białego Domu dyrektora CIA Richarda Helmsa i przekazał mu wprost, że należy jak najszybciej pozbawić Allende władzy.

Prezydent Chile, Salvador Allende

Tymczasem w Chile, nowo wybrany prezydent zagroził nacjonalizacją przemysłu będącego własnością USA. Administracja Nixona miała poważne obawy, że Salvador Allende to „nowy Fidel Castro” w Ameryce Południowej. Prezydent Nixon zatwierdził 10 milionów dolarów na tajną operację przeciwko Allende i polecił jej przeprowadzenie bez wiedzy ambasady USA w Chile.

CIA próbowała przekupić i szantażować chilijski kongres, aby nie zgodził się na prezydenturę Allende. Wysiłki nie powiodły się i 24 października 1970 roku Salvador Allende został wybrany prezydentem.

Kilka dni później, z inicjatywy CIA, przeprowadzono nieudany zamach stanu, któremu przewodziła grupa chilijskich oficerów. To wydarzenie sprawiło jedynie, że Allende stał się bardziej popularny, a naród skonsolidował się wokół osoby prezydenta.

Przez kolejne trzy lata Stany Zjednoczone wydały około osiem milionów dolarów na akcje dezinformacyjne wymierzone w Allende, próby przekupstw i destabilizację sytuacji w Chile. Wszystkie te działania niezbyt się powiodły, gdyż Allende, choć próbował wprowadzać różne socjalistyczne reformy, zapisał się w pamięci Chilijczyków dość pozytywnie. Dbał o wolności obywatelskie i wolny od nacisków politycznych wymiar sprawiedliwości.

W 1971 roku Allende rozpoczął nacjonalizację zagranicznych przedsiębiorstw w Chile, w tym należących do USA kopalni miedzi. Amerykańska administracja postanowiła odciąć Chile od pieniędzy zagranicznych. Waszyngton postarał się o obniżenie światowych cen miedzy i zakazał pomocy dla Chile. Bank Światowy został zmuszony do odmówienia Chile wszystkich pożyczek. Inne banki również odwróciły się od tego kraju, a zagraniczni inwestorzy zaczęli się wycofywać.

Po dwóch latach chilijska gospodarka była w rozsypce. W całym kraju wybuchły strajki, w sklepach zaczęło brakować żywności. Przemoc pomiędzy ugrupowaniami prawicowymi i lewicowymi narastała. Prezydent Allende wciąż cieszył się poparciem wielu robotników i ludzi najbiedniejszych, ale klasa średnia była coraz bardziej zdeterminowana, aby pozbyć się „trudnego” prezydenta. CIA czekało właśnie na taką okazję. Przyzwolenie społeczne na zmianę rządów było już na tyle duże, że można było wcielić w życie plan przeprowadzenia zamachu stanu.

Żołnierze podczas zamachu stanu w Chile, 1973 rok

11 września 1973 roku junta wojskowa pod dowództwem generała Augusto Pinocheta rozpoczęła zamach stanu. Allende uciekł do przypominającego fortecę pałacu prezydenckiego La Moneda z najwierniejszymi żołnierzami. Jeszcze tego samego dnia czołgi i liczni żołnierze otoczyli pałac, a Allende i jego zwolennicy otrzymali rozkaz poddania się. Prezydent odmówił jego wykonania.

Tego samego dnia Allende wygłosił poprzez radio orędzie do narodu. Mówił tak, jakby był pewien, że za chwilę zginie. Siły generała Pinocheta rozpoczęły szturm na pałac La Moneda. Atak był zmasowany. Siedzibę głowy państwa atakowały nawet myśliwce. Po krótkim czasie żołnierze Pinocheta weszli do pałacu. Wtedy Salvador Allende popełnił samobójstwo. Zastrzelił się z pistoletu, który otrzymał w prezencie od Fidela Castro.

W następstwie puczu generał Augusto Pinochet Ugarte, naczelny dowódca sił zbrojnych, został dyktatorem Chile. Przez kolejne tygodnie tropił on zwolenników Allende, których kazał później torturować, zamykać w więzieniach i zabijać. W ciągu kolejnych 17 lat rządów Pinocheta, zginęło ponad 3 tysiące osób powiązanych z Allende.

Stany Zjednoczone o tym – przynajmniej oficjalnie – nie wiedziały. Niemal natychmiast po przejęciu władzy przez juntę, USA zaoferowały Chile pomoc militarną i ekonomiczną.

Dopiero w 1990 roku Pinochet ustąpił ze stanowiska prezydenta. Kolejną głową państwa został Patricio Aylwina Azócara. Wtedy też szczątki Salvadora Allende zostały ekshumowane, a bylemu prezydentowi wyprawiono oficjalny pogrzeb.

Czytaj też:
Na drodze do rewolucji islamskiej w Iranie. Mohammad Mosaddegh obalony przez Stany Zjednoczone
Czytaj też:
Afera, która prawie pogrążyła Reagana
Czytaj też:
Chruszczow z wizytą w Stanach Zjednoczonych. Disneyland i kołchoz

Źródło: DoRzeczy.pl