Skiba uderza w Kukiza: Dla wielu to jest szokujące

Dodano:
Krzysztof Skiba Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
– Kukiz'15 przyczyniło się do demontażu Trybunału Konstytucyjnego i częściowo również demokracji – ocenia Krzysztof Skiba.

Krzysztof Skiba był gościem Wirtualnej Polski. Podczas programu muzyk został zapytany o to, jak ocenia Pawła Kukiza. Skiba nie krył, że jest rozczarowany postawą swojego kolegi i zarzucił mu, że przyczynił się do "demontażu państwa prawa".

Jego zdaniem Kukiz roztrwonił zaufanie, jakim go obdarzyli wyborcy w 2015 roku. To wtedy

– Niestety to bardzo smutny przypadek, bo Paweł to człowiek, który wzbudził wiele nadziei, no i roztrwonił to zaufanie – stwierdził Skiba.

"Demontaż demokracji"

Co więcej Skiba uważa, że Paweł Kukiz od dawna współdziała z Prawem i Sprawiedliwością i "w poważnych analizach" nie jest traktowany jako ugrupowanie opozycyjne. Piosenkarz podkreśla, że Kukizowi zdarzało się w przeszłości krytykować rządzących, ale gdy przychodziło co do czego, to głosowaniach wspierał Jarosława Kaczyńskiego.

– Dla wielu to jest szokujące, ale popatrzmy, jakie były głosowania klubu Kukiz'15 w poprzedniej kadencji. To ugrupowanie przyczyniło się do demontażu Trybunału Konstytucyjnego i częściowo również demokracji i państwa – mówił muzyk w rozmowie z WP.pl.

Kukiz dogada się z PiS-em?

Niedawno było głośno o rozmowach, jakie Paweł Kukiz prowadził z Jarosławem Kaczyńskim na temat współpracy parlamentarnej z Prawem i Sprawiedliwością.

W ostatnim wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Paweł Kukiz został zapytany, czy posłowie Kukiz'15 zasilą Zjednoczoną Prawicę. – Gdyby nasze cztery postulaty ustrojowe były wpisane do programuNowego Ładui miałbym gwarancję ich realizacji, to dopuszczam taką możliwość. Przyszedłem do polityki po to, żeby ją zmieniać. Jest mi obojętne z kim – odparł.

– Mnie interesują postulaty, nie posady, obajtkowanie czy inne KGHM-y. Mam to szczęście, że nie muszę żyć z polityki, a nigdy nie miałem ciągu do kosmicznego pieniądza – dodał Kukiz.


Źródło: wp.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...