Śmiszek do PO: Mogliście skorzystać z prawa milczenia
Koalicja Obywatelska nie może pogodzić się z tym, że Lewica zdecydowała się podjąć rozmowy z PiS i w konsekwencji wypracować porozumienie w zakresie KPO. Pomiędzy przedstawicielami obu środowisk trwa nieustanna wymiana argumentów i złośliwości i epitetów.
Lewica przejęła pałeczkę?
"Tu nie ma dobrego wyjścia. Zarówno głos za jak i przeciw FO ma swoje plusy i minusy, ale to nie wybór A lub B jest prawdziwym problemem, najgorsze jest to, że opozycja nie potrafiła wypracować wspólnego stanowiska. Teraz dwie strony się kłócą na czym stracą wszyscy" – napisał na Twitterze poseł KO Franciszek Sterczewski.
Na jego wypowiedź zareagował klubowy kolega Bartłomiej Sienkiewicz, pytając, czy w takim razie Platforma miała milczeć. W ocenie posła Lewicy Krzysztofa Śmieszka, wobec nieumiejętności poprowadzenia opozycji w tej sprawie, tak właśnie powinno się stać.
"Tak, mogliście skorzystać z prawa milczenia. Skoro nie potrafiliście przewodzić opozycji w tej sprawie, to histeria po przejęciu pałeczki przez Lewicę była zbędna" – stwierdził. "Pozdrawiam mimo wszystko, bo współpraca jest potrzebna" – dodał.
Do konwersacji włączył się także Tomasz Lis, który uznał, że "zdradziła tylko jedna strona, wiec lepiej nie zrównywać zdrajcy ze zdradzonym".
Spotkanie z premierem
Przypomnijmy, że we wtorek szef rządu spotkał się z przedstawicielami klubu Lewicy ws. Krajowego Planu Odbudowy.
Ze strony rządowej w spotkaniu uczestniczyli oprócz niego: szef KPRM Michał Dworczyk oraz wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Byli na nim obecni także przedstawiciele klubu PiS: szef klubu, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, rzeczniczka PiS Anita Czerwińska oraz posłanka Anna Kwiecień.
Z kolei Lewicę reprezentowali: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, europoseł Robert Biedroń, poseł Adrian Zandberg oraz członkowie prezydium klubu: Beata Maciejewska, Magdalena Biejat i Dariusz Wieczorek.
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu premier Morawiecki potwierdził, że pomiędzy stronami doszło do porozumienia.
– Dzisiaj rano spotkaliśmy się z delegacją Lewicy. To jedyny klub parlamentarny, od którego otrzymaliśmy kompleksowe propozycje. Przypieczętowaliśmy uzgodnienie w kilku zasadniczych obszarach – mówił szef rządu.
Zgodnie z ustaleniami wtorkowego spotkania rząd przeznaczy 2,2 mld złotych na szpitale powiatowe. Również postulat lewicy dotyczący budowy mieszkań ma zostać włączony do KPO.
– Dzisiaj przede wszystkim liczy się Polska, a nie interesy partyjne. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może głosować przeciw interesowi Polski, polskich rolników, pracowników i polskich rodzin. Dzisiaj trzeba głosować za Polską – dodawał Morawiecki.