Tego nie ma w mediach. Warzecha: Skrajnie groźna zapowiedź von der Leyen

Dodano:
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen Źródło: PAP/EPA / MARTIN DIVISEK
W nowym odcinku na swoim videoblogu Łukasz Warzecha zwrócił uwagę na niebezpieczne zapowiedzi Ursuli von der Leyen, które nie przebiły się w mediach.

Niemiecka lewicowa polityk uzyskała reelekcję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej. W trakcie swojego wystąpienia Ursula von der Leyen mówiła m.in o "demagogach", którzy polaryzują Europę, na co Warzecha zwrócił uwagę, że ci, którzy nie zgadzają się z jej polityką i chcieliby Europę urządzić inaczej, robią to w reakcji na obecny kurs polityczny Unii. – Von der Leyen mówi, że na tę reakcję nie można pozwolić, bo jest to reakcja demagogiczna – powiedział Warzecha. – Przepraszam, nie znam chyba bardziej demagogicznego projektu polityczno-gospodarczego niż Zielony Ład – dodał.

Publicysta "Do Rzeczy" zwrócił uwagę, że von der Leyen z jednej strony mówi o "zasobności i konkurencyjności" gospodarki jako o "priorytecie", a jednocześnie forsuje Zielony Ład, który tę zasobność i konkurencyjność niszczy. – […] Jest też zapowiedź nowego "czystego ładu" dla przemysłu. Ma być czysta stal i technologia. To wszystko będzie oczywiście potwornie drogie – powiedział Warzecha. – Ma być też europejski fundusz inwestycyjny, który będzie uzależniał swoje dotacje dla firm od tego, czy inwestycja jest "czysta" – wyliczał, dodając, że wiąże się to z bardzo niebezpiecznym ideologicznym systemem ESG.

Unijna policja operacyjna

– Kolejny wątek, który jest moim zdaniem bardzo groźny i bardzo ważny, natomiast w ogóle nie został dostrzeżony. Pani von der Leyen powiedziała, że w Unii działa coraz więcej gangów, sieci przestępczych i w związku z czym trzeba zapewnić, żeby policja mogła działać skutecznie ponadnarodowo w Europie bez granic. Dlatego zapowiedziała, że Europol ma się stać ponadpaństwową europejską policją operacyjną. To znaczy, że UE ma dostać policyjny instrument działania, który jak rozumiem, bez specjalnego zezwolenia za każdym razem, ma normalnie operować w państwach członkowskich. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak skrajnie groźny jest to pomysł zwłaszcza w sytuacji, w której mamy do czynienia również z windowaniem kwestii tzw. mowy nienawiści na poziom tzw. przestępstwa transgranicznego w UE – ostrzegł Warzecha.

Warzecha zwrócił uwagę, że Niemka zapowiedziała rozpoczęcie "strategicznego dialogu" z udziałem przedstawicieli rolników, ale też organizacji ochrony środowiska. – Czyli po prostu lobbystów, których głównym celem jest ni mniej, ni więcej, tylko likwidacja europejskiego rolnictwa, przynajmniej takiego rolnictwa, które daje Europejczykom tanie produkty żywnościowe – skomentował Warzecha.

"Europejska tarcza demokracji"

– Kolejna rzecz kompletnie niezauważona w Polsce to "europejska tarcza demokracji", która będzie przeciwdziałała "manipulacji" i "dezinformacji". To wszystko jest pod pretekstem walki z obcymi wpływami, przede wszystkim rosyjskimi. Natomiast kiedy słyszę takie wypowiedzi to natychmiast wiem, że będzie chodziło o ograniczenie naszej prywatności i uderzenie w wolność słowa – powiedział Warzecha.

Kontynuacja dotychczasowej polityki klimatycznej

Jedną z kwestii, którą mocno zaakcentowała von der Leyen w trakcie swojego przemówienia, była tzw. walka ze zmianami klimatycznymi. Polityk podtrzymała zobowiązanie do zrealizowania narzucanych Europie przez Komisję Europejską celów klimatycznych, w tym do redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do roku 2040.

Jej zdaniem, zrealizowanie tak wymagających kryteriów ekologicznych, musi być postrzegane w kategoriach konkurencyjności unijnej gospodarki. Jak stwierdziła, Europa bierze udział w globalnym wyścigu, "który będzie decydował, kto jako pierwszy osiągnie neutralność klimatyczną i jako pierwszy opracuje technologie, które ukształtują globalną gospodarkę na nadchodzące dekady”.

Centralizacja Unii. Von der Leyen chce zmiany traktatów

Von der Leyen ponownie zapowiedziała zmiany traktatów unijnych. – Nasza Unia i nasza demokracja to nieustanna praca. I jest jeszcze więcej, co możemy zrobić. Potrzebujemy ambitnego programu reform, aby zapewnić funkcjonowanie większej Unii i zwiększyć jej legitymację demokratyczną – powiedziała. – Oczywiście skupimy się na tym, co już możemy zrobić, a jest tego wiele. Ale powinniśmy być bardziej ambitni. Uważam, że potrzebujemy zmiany traktatu tam, gdzie taka zmiana może naprawić naszą Unię. I chcę nad tym pracować z PE. Będzie to częścią bliższego partnerstwa między Komisją a Parlamentem – dodała.

PREMIERA NA DORZECZY.PL!

Zapraszamy do obejrzenia nowego filmu Pawła Lisickiego "GRÓB RYBAKA"

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

Źródło: Łukasz Warzecha, YouTube / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...