Prezydent Łodzi prosi szefa rządu o przyznanie miastu dodatkowych środków na remont zabytkowych kamienic. Jak wskazuje Zdanowska, uratowanie dziedzictwa jest ważne dla wszystkich Polaków. "Mam nadzieję, że możemy liczyć na pomoc rządu, aby Łódź otrzymała środki z budżetu państwa na remont kamienic. To ważne nie tylko dla łodzian, ale dla wszystkich Polaków" – napisała Zdanowska w liście do premiera, który przedstawiła na konferencji prasowej.
Od blisko 10 lat trwa w Łodzi gigantyczny remont, obejmujący setki kamienic, zabytkowych budynków i pałaców, a także całe kwartały miasta. Hanna Zdanowska zaznacza, że jej miasto to "lider rewitalizacji". Prezydent miasta podkreśliła, że na program rewitalizacji pozyskiwane są pieniądze z UE. Remonty finansują też prywatni inwestorzy, jednak bez specjalnego wsparcia miasto nie jest w stanie sprostać tak wielkiemu wyzwaniu.
– Ponad 1000 kamienic jest w stanie zużycia sięgającym powyżej 70 proc. czyli wymagają już natychmiastowej interwencji. Średnio remont kamienicy – zależnie od wielkości i innych czynników, jak np. konieczność odtworzenia elementów zabytkowych wewnątrz i na zewnątrz budynków – kosztuje od 5 mln do 15 mln zł. Trudno nawet oszacować, ile potrzeba na ich modernizację – raczej parę miliardów niż milionów złotych – tłumaczyła Hanna Zdanowska. I dodała: – Oczekujemy wieloletniego programu – takiego, jak ma np. Kraków – który umożliwi nam zadbanie o historyczną tkankę miasta. Owszem, możemy pozwolić sobie na prosty remont, ale większość budynków w złym stanie technicznym znajduje się w ewidencji bądź rejestrze zabytków, co znacznie podraża ich odnowienie.
Czytaj też:
Do policji wpłynęło zawiadomienie ws. grobu Piotra Woźniaka-StarakaCzytaj też:
Ile wydała Platforma, a ile PiS? Tak partie promowały się na Facebooku