Jak wyglądała droga Mlekovity do pozycji lidera branży mleczarskiej w Polsce i największej grupy mleczarskiej w Europie Środkowo-Wschodniej?
DARIUSZ SAPIŃSKI: Historia Mlekovity liczy już ponad 90 lat. Zakład w Wysokiem Mazowieckiem powstał w 1928 r. i zajmował się wyłącznie produkcją serów i masła. W 1950 r. powołano Powiatowy Zakład Mleczarski, który zaczął wytwarzać kolejne produkty: śmietanę, twarogi i lody, a w 1957 r. utworzono Okręgową Spółdzielnię Mleczarską. Kluczowym punktem w rozwoju firmy były lata 90. To wtedy, w 1992 r., powstała nazwa MLEKOVITA i logo firmy. W 1994 r. uruchomiliśmy produkcję sera typu feta, a rok później pierwszą linię do produkcji mleka UHT w opakowaniach kartonowych. W 1997 r. do MLEKOVITY dołączyła spółka w Morągu.
Ponad 20 lat temu, w 1998 r., uzyskaliśmy certyfikat ISO 9001, dający podwaliny pod obecnie funkcjonujący Zintegrowany System Zarządzania, zgodnie z którym odbywają się wszystkie procesy produkcyjne w naszych zakładach. W tym samym roku powstał pierwszy oddział dystrybucyjny w Chrzanowie. W tym okresie możemy mówić o początku przekształcania się spółdzielni w najsilniejszą grupę mleczarską w Europie Środkowo-Wschodniej. W następnych latach realizowaliśmy kolejne ważne inwestycje, m.in. uruchomiliśmy linię do produkcji masła klarowanego, twarożków smakowych i serów konfekcjonowanych, utworzyliśmy pierwszą linię do produkcji serów w plastrach, później oddaliśmy do użytku fabrykę masła i miksów maślanych.
Z biegiem lat sukcesywnie uruchomialiśmy nowe linie produkcyjne, otwieraliśmy fabryki, m.in. przetwórstwa mleka i konfekcjonowania sera oraz przyłączaliśmy kolejne spółdzielnie mleczarskie do naszej grupy. W 2017 r. ukończyliśmy budowę największej inwestycji w historii firmy, czyli Fabryki Proszków Mlecznych w centrali Grupy MLEKOVITA w Wysokiem Mazowieckiem, która ma ogromne znaczenie dla rozwoju firmy na rynkach zagranicznych. W minionym i obecnym roku skupialiśmy się głównie na dalszym poszerzaniu portfolio naszych produktów, stawiając na rozwój nowych kategorii.
Mlekovita zdobyła zaufanie wielu zagranicznych konsumentów. W jaki sposób przekonuje ich do wyboru produktów ze swoim logo przy obecnym zalewie rynku wyrobami ogromnych międzynarodowych koncernów?
Jesteśmy obecnie największym eksporterem produktów spożywczych w Polsce. Nasze produkty podbijają serca i podniebienia światowych konsumentów już od 1989 r. To, że nasze produkty cieszą się popularnością na wszystkich kontynentach, jest zasługą utrzymywania najwyższej jakości oferowanych produktów, naszych wyjątkowych, sprawdzonych receptur oraz efektem umiejętności dostosowywania się do wymogów rynków zagranicznych i dbania o dobre relacje handlowe. Obecnie produkty mleczarskie Mlekovity trafiają do 159 krajów świata, w tym do 28 państw Unii Europejskiej i do 131 krajów spoza UE. Z eksportu pochodzi już ponad 40 proc. przychodów naszej firmy.
Mlekovita działa w bardzo kapitałochłonnej branży, gdzie automatyzacja i nowoczesne technologie odgrywają coraz większą rolę. Które z wdrożonych w swoich zakładach rozwiązań technologicznych uważa pan za przełomowe? Z którego z nich jest pan szczególnie dumny?
Wdrażanie zaawansowanych i innowacyjnych technologii jest niezwykle istotne dla rozwoju naszej branży, ponieważ dzięki temu rozwijamy jedną z najważniejszych współczesnych kompetencji: umiejętność dostosowania do zmieniających się oczekiwań konsumentów. Nieustanne poszukiwanie nowych składników, receptur i technologii pozwala tworzyć coraz doskonalsze produkty i wprowadzać asortyment odpowiadający na potrzeby konsumentów, a nawet je wyprzedzający. Systematyczne udoskonalanie procesów produkcyjnych w poszukiwaniu najlepszych mlecznych smaków, jak najpiękniej i najapetyczniej podanych, przy zachowaniu najwyższych standardów jakości służy satysfakcji naszych klientów. Dzięki wszystkim inwestycjom w rozwój i innowacje Mlekovita stale umacnia swoją pozycję rynkową jako lidera branży kreującego nowoczesny model biznesu mleczarskiego. Jednym z kluczowych kroków w tym kierunku była realizacja największej inwestycji w historii Mlekovity, czyli uruchomienie Fabryki Proszków Mlecznych. Dzięki niej mogliśmy znacząco rozszerzyć asortyment oferowany zarówno w kraju, jak i poza granicami Polski.
W ubiegłym roku na inwestycje, w tym na tę największą w historii firmy, budowę Fabryki Proszków Mlecznych w Wysokiem Mazowieckiem, Mlekovita wydała blisko 90 mln zł. Ministerstwo Gospodarki zakwalifikowało nową fabrykę jako inwestycję o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011–2020. O jakich konkretnych efektach rynkowych możemy tu mówić?
Mlekovita nieustannie ewoluuje i stale podnosząc poprzeczkę, stawia sobie najwyższe, ambitne cele. To nieuniknione, by utrzymać i wzmocnić już i tak silną pozycję marki – w dzisiejszym rozwijającym się w niesamowitym tempie świecie także technologie mleczarstwa muszą przystawać do coraz bardziej innowacyjnych i zaawansowanych realiów. Jednym z istotnych kroków poczynionych przez Mlekovitę w kierunku wzmocnienia pozycji lidera branży kreującego nowoczesny model biznesu mleczarskiego jest największa w historii firmy inwestycja: Fabryka Proszków Mlecznych. Objęła ona budowę całego zakładu produkcyjnego na 4,5-hektarowej działce znajdującej się ok. 200 m od istniejącego zakładu w Wysokiem Mazowieckiem. W fabryce zostało zatrudnionych ponad 100 osób, w ciągu doby zakład może przetwarzać 2 mln litrów mleka lub serwatki, a jego koszt wyniósł ok. 320 mln zł. Inspiracją do inwestycji w kategorię proszków mlecznych jest nie tylko to, że proszki mleczne są jedynym produktem mleczarskim obecnym na wszystkich światowych rynkach, lecz także przede wszystkim rosnące zapotrzebowanie na różnego rodzaju ich asortyment. Znaczący wzrost zdolności produkcyjnych dzięki uruchomieniu Fabryki Proszków Mlecznych sprawił, że łączna ilość sprzedanych proszków mlecznych w roku 2018 w porównaniu z wynikami sprzed dwóch lat wzrosła aż o ponad 60 proc. i osiągnęła poziom 100 tys. ton.
Jakie są plany rozwoju Mlekovity? Czy firma planuje kolejne duże inwestycje?
Nasza długookresowa strategia rozwoju ukierunkowana jest na rynki międzynarodowe. Oczywiście niezbędny do tego jest rozwój na rynku polskim, czyli poszerzanie naszego portfolio o nowe produkty, odpowiadające coraz bardziej zróżnicowanym potrzebom konsumentów, oraz angażowanie się w innowacyjne projekty biznesowe, pozwalające oferować klientom produkty dotąd niespotykane na rynku polskim.
Jakie trendy rynkowe i wymagania konsumentów mają lub będą miały w najbliższej przyszłości największe znaczenie z punktu widzenia wyzwań dla podmiotów branży mleczarskiej? Jak w ich kontekście będzie wyglądała oferta produktowa Mlekovity?
Firmy z sektora mleczarskiego muszą się mierzyć ze zmieniającym się podejściem konsumentów do konsumpcji – tym, że klienci stają się coraz bardziej świadomi swoich żywieniowych wyborów, że poszukują produktów odpowiadających ich specyficznym potrzebom żywieniowym. Dla nas istotne będzie rozwijanie oferty produktów dla osób aktywnych z linii Super Body Active, oferowanie nowych produktów ekologicznych, wegańskich czy bez laktozy. Ciekawym kierunkiem rozwoju będzie także oferowanie produktów premium, takich jak np. nasza ekskluzywna linia serów długodojrzewających Diamenty Konesera.
Firma jest ważną siłą napędową dla 15 tys. polskich dostawców mleka wykorzystywanego w procesie produkcji wyrobów Mlekovity. Na jakie aspekty stawia przede wszystkim firma we współpracy z dostawcami?
Dostawcy są siłą Mlekovity. To oni dostarczają nam mleko, czyli główny składnik wszystkich wytwarzanych przez nas produktów. Nasze wymagania w stosunku do polskich rolników są bardzo wysokie. Ich mleko musi cechować się konkretnymi parametrami dotyczącymi m.in. zawartości tłuszczu czy białka. Nie zostawiamy jednak dostawców samym sobie. Oferujemy im – zarówno tym aktualnym, jak i nowym – doradztwo ekspertów posiadających wieloletnie doświadczenie i znajomość branży produkcji mleka. Z myślą o dbałości o najwyższą jakość surowca wspieramy rolników w spełnianiu naszych oczekiwań, pomagając rozwiązywać wszelkie pojawiające się w tym kontekście problemy. Wspieramy ich, niejednokrotnie wspomagając modernizację i rozwój gospodarstw. Dzięki temu, że wymagając, jednocześnie pomagamy, nasze relacje z dostawcami są trwałe, oparte na partnerskich zasadach, wzajemnym szacunku i zaufaniu oraz lojalności. Bez zaangażowania obu stron: Mlekovity i dostawców w proces podnoszenia standardów, obopólny sukces, czyli dostarczanie konsumentom finalnych produktów najwyższej jakości, nie byłby możliwy.
