W rozmowie z Anną Czytowską w poranku rozgłośni katolickich "Siódma-9" Sławomir Mentzen odniósł się do kontrowersyjnych słów Janusza Korwin-Mikkego na temat koronawirusa. "Wirus zabijający 10% zarażonych to nie 'broń biologiczna' lecz środek na polepszenie puli genetycznej narodu i ludzkości (bo umierają najsłabsi i najmniej przezorni)!!" – napisał na Twitterze polityk Konfederacji.
Zdaniem Mentzena, w tym wypadku Janusz Korwin-Mikke popełnił "mały błąd". – Śmiertelność koronawirusa jest głównie wśród osób starszych. Śmierć osoby starszej nie ma absolutnie żadnego znaczenia dla przyszłej puli genetycznej, ponieważ ta osoba prawdopodobnie już więcej dzieci mieć nie będzie – tłumaczył. Jak dodał, "patrząc na to pod kątem darwinowskim - jak ma to w zwyczaju Janusz Korwin-Mikke - ta wypowiedź jest po prostu błędna".
Mentzen został zapytany także o to, dlaczego Konfederacja jako jedyna siła polityczna mająca swoją reprezentację w Sejmie nie zdecydowała się poprzeć przygotowanej przez PiS specustawy ws. koronawirusa. – Powód jest prosty – odparł polityk. Jak wyjaśnił, przez ostatnie dwa miesiące politycy PiS-u, członkowie rządu, zapewniali nas, że wszystko jest pod kontrolą, że jesteśmy świetnie przygotowani na ewentualne epidemie. – Nagle, w nocy z niedzieli na poniedziałek, wrzucili projekt ustawy, który jest wręcz rewolucyjny i jest próbą obejścia przepisów o stanie wyjątkowym – wskazał.
Czytaj też:
"Ja wiem, że hieny dziennikarskie szerzą panikę, ale...". Ostre wystąpienie Korwin-MikkegoCzytaj też:
Po śmierci Pawła Królikowskiego zapadała decyzja w sprawie "Rancza". Głos zabrał reżyser