Jednocześnie podano, że od początku zastrzyków zanotowano 871 niepożądanych odczynów. Zutylizowano też 2979 dawek preparatu.
Liczba wykonanych szczepień w ujęciu dziennym wyniosła w poniedziałek 7276, najwięcej w woj. mazowieckim – 1751, najmniej w pomorskim – 2. W niedzielę łącznie zaszczepiono 14 942 osoby, w sobotę 41 600, a w piątek 86 567 pacjentów.
Drugą dawkę podano już 200 536 osobom. W woj. mazowieckim – 30 222 pacjentom, w śląskim – 22 169, w dolnośląskim – 19 964, wielkopolskim – 18 782, pomorskim – 15 940, łódzkim – 15 685, małopolskim – 14 255, kujawsko-pomorskim – 10 725, lubelskim – 9795, zachodniopomorskim – 8166, podkarpackim – 6689, opolskim – 6318, warmińsko-mazurskim – 6267, podlaskim – 6121, świętokrzyskim – 5188, lubuskim – 4250.
Do punktów szczepień dostarczono łącznie 1 247 435 dawek, a 416 905 pozostaje w magazynach.
Dane pochodzą z platformy P1, obsługiwanej przez Centrum e-Zdrowia, i z systemów Agencji Rezerw Materiałowych.
Liczba szczepień obejmuje pacjentów z wypełnioną kartą szczepień w systemie zdarzeń medycznych. Szczepienie jest ujmowane w statystyce danego dnia – według daty jego wykonania, którą podał wykonujący je pracownik medyczny – zaznaczono na stronie internetowej.
Podkreślono też, że suma szczepień w poszczególnych województwach może nie być równa liczbie szczepień wykazanych w całym kraju, podobnie jak ta w poszczególnych powiatach i województwach. "Takie zjawisko jest sukcesywnie niwelowane i jest związane z jakością danych" – podano.
Poinformowano też, że istnieje pewien odsetek pacjentów, którzy nie są identyfikowani przez zapisy rejestru PESEL – to cudzoziemcy. Dla osób, które są identyfikowane przez numer paszportu, nie można ustalić płci i wieku.
Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia ub. roku. 25 stycznia ruszyły szczepienia populacyjne – po grupie zero, w której byli m.in. medycy, szczepionkę otrzymują osoby z grupy pierwszej, na początek seniorzy po siedemdziesiątce.
Czytaj też:
BioNTech zapowiada większe dostawy szczepionek do UE. Kiedy?Czytaj też:
Terminy szczepień seniorów zagrożone? Dworczyk: Nasze rezerwy się skończyły