Dwaj panowie G

Wreszcie to piękne miasto będzie się kojarzyć z jakąś deklaracją, którą sygnatariusze traktują w miarę poważnie. Nie tak jak słynna deklaracja krakowska Platformy Obywatelskiej sprzed lat, w której partia zobowiązywała się do obrony rodziny, tradycji i miejsca Polski w chrześcijańskiej Europie.

Prawdopodobnie właśnie z tej okazji – odesłania przez jedną deklarację innej deklaracji w zapomnienie – PeŁo ogłosiła, że jednak jest za aborcją. Gratulujemy i z utęsknieniem czekamy, czy tzw. konserwatyści z PeŁo wykażą się teraz taką samą determinacją jak w rzucaniu obelg na Jarosława Kaczyńskiego. Może jako pierwszy powie coś wybitny konserwatysta Kazimierz Budyń Ujazdowski?