Grupa Monty Pythona zabierała się za wszystko i za każdego. Świętości nie znali, ale byli w tym bardzo konsekwentni i uczciwi.
Kpili tak samo z katolików, jak z protestantów. Z liberałów, konserwatystów i komunistów. Gdyby zatem jakimś cudem zebrać Monty Pythonów znowu do kupy (dwóch spośród nich już nie żyje: Graham Chapman i Terry Jones) i przenieść do Polski, do dnia dzisiejszego, wyobrażam sobie, że mogliby zrobić skrajnie niepoprawny politycznie i obrazoburczy skecz: „Bitwa na weteranów”.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.