Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ostro wypowiedział się pod adresem przeciwników dostaw broni na Ukrainę. Podczas wydarzenia partyjnego SPD w Monachium jeden z przeciwników wspierania Ukrainy próbował zakłócić przemówienie niemieckiego kanclerza.
– Mówienie Ukraińcom, że powinni po prostu pozwolić na przejęcie ich kraju, nie ma nic wspólnego z pacyfizmem. Ci, którzy przybyli na plac jako "gołębie pokoju”, to tak naprawdę "grzeszne anioły z piekła”, które chronią podżegacza wojennego Władimira Putina – powiedział szef niemieckiego rządu cytowany przez Deutsche Welle.
Warto przypomnieć, że sytuacja, do której doszło w Monachium, jest kolejną, kiedy szef niemieckiego rządu musiał stawić czoła nieprzychylnym opiniom rodaków na temat pomocy dla Ukrainy.
Na początku czerwca podczas festynu SPD w miejscowości Falkensee tłum przywitał wchodzącego na scenę Scholza okrzykami "Podżegacz wojenny!”, "Wynocha!”, "Pokój bez broni!”. Jak zauważyli wtedy dziennikarze, spokojny i opanowany kanclerz tym razem w emocjonalnych słowach zwrócił się do wznoszących okrzyki rodaków.
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez ARD-DeutschlandTrend, 52 proc. wyborców uważa, że Niemcy nie powinny dostarczać Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. 36 proc. jest przeciwnego zdania. Szczególnie duża liczba przeciwników dostaw występuje we wschodniej części Niemiec, gdzie ponad 70 proc. ludności jest przeciw.
Niemiecka pomoc wojskowa
Niemiecki rząd zaplanował roczne wsparcie militarne dla Ukrainy w wysokości 5 mld euro. Środki mają być wypłacane co roku do 2027 roku. Poinformował o tym minister finansów Niemiec Christian Lindner. Decyzję rządu musi zatwierdzić Bundestag.
Lindner poinformował też, że Niemcy udzieliły już Ukrainie pomocy w wysokości 22 mld euro. 12 miliardów z tej kwoty wydano konkretnie na wsparcie wojskowe.
W Niemczech oficjalnie potwierdzono dostawy systemu rozpoznania powietrznego nowej generacji Luna na Ukrainę. Jego przekazanie nastąpi jeszcze w tym roku.
Czytaj też:
"Wstyd dla Niemiec". Prasa bezlitosna dla rządu ScholzaCzytaj też:
Niemiecki plan finansowy dla Ukrainy. Kijów otrzyma ogromną kwotę