W rozmowie z Radiem Zet Jan Grabiec zapewnił, że premier Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej, nie wystartuje w wyborach prezydenckich w 2025 roku.
Raptem kilka dni temu Ryszard Czarnecki z PiS przekonywał, że główną ambicją Donalda Tuska jest właśnie urząd prezydenta RP. – Bardzo poważnie myśli o prezydenturze i marszałek Szymon Hołownia z pewnością już dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Na razie premier i szef Platformy Obywatelskiej musi dogadać tę sprawę w ramach rządowej koalicji – mówił Czarnecki.
Wybory prezydencki odbędą się na wiosnę w 2025 roku. Obecny prezydent Andrzej Duda nie będzie mógł się trzeci raz ubiegać o ten urząd. Na razie żadna partia jeszcze nie wystawiła swojego kandydata.
Kto powinien kandydować na prezydenta?
Uczestnicy sondażu United Surveys zleconego przez "Dziennik Gazetę Prawną" i RMF FM mogli spontanicznie wskazać nazwisko potencjalnego kandydata, który ich zdaniem powinien rozważyć start w wyścigu o fotel prezydencki, gdy zakończy się druga i ostatnia kadencja Andrzeja Dudy.
Najwięcej wskazań (24,5 proc.) uzyskał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który startował w wyborach na prezydenta kraju w 2020 r. i w drugiej turze uzyskał ok. 10 mln głosów – ok. 400 tys. mniej niż Duda.
Drugi w zestawieniu jest Szymon Hołownia z wynikiem prawie 12 proc. Jak podkreśla "DGP", marszałek Sejmu i lider Polski 2050 także już raz spróbował swoich sił w wyborach prezydenckich w 2020 r. i dziś nie kryje, że poważnie myśli o ponownym starcie w 2025 r.
Podium zamyka Mateusz Morawiecki. Byłego premiera w roli kandydata na prezydenta widzi 9,9 proc. pytanych. Co ciekawe, uczestnicy badania najczęściej wskazywali odpowiedź: "nie wiem/trudno powiedzieć" (35,7 proc.). Zaledwie 0,9 proc. wskazało premiera Donalda Tuska.
Czytaj też:
Wybory prezydenckie? Prof. Chwedoruk: Na dziś prawica nie będzie miała szans