Nad niewielkim podolsztyńskim Gietrzwałdem góruje, jak przystało na katolicką Warmię – na „świętą Warmię” – ceglana neogotycka bazylika. Strzelista wieża świątyni wiedzie wzrok wysoko ku górze. Główne wejście do usytuowanego na wzniesieniu kościoła sytuuje się naprzeciwko historycznego budynku założonej w 1878 r. przez Andrzeja Samulowskiego księgarni, pierwszej tego typu polskiej instytucji na Warmii. W połowie wysokości schodów wiodących stamtąd do bazyliki znajduje się zaś miejsce, gdzie w roku 1877 objawiła się Najświętsza Maryja Panna – Królowa Korony Polskiej, Matka Boża.
Objawienie uznane przez Kościół katolicki miało jednak wymiar nie tylko duchowy, lecz także militarny i polityczny. Jest to także główna teza najnowszego filmu Grzegorza Brauna i Włodzimierza Skalika „Gietrzwałd 1877. Wojna światów”.
Zmierzch polskiej Warmii
Wiek XIX to okres, w którym polskość tli się jeszcze na południowej Warmii, w tym w Olsztynie. Jak podają źródła niemieckojęzyczne, w roku 1830 radni miejscy nie rozumieli języka niemieckiego.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.