W pewnym momencie przesłuchania doszło do ostrej wymiany zdań między liderem PO Grzegorzem Schetyną a członkiem komisji Kazimierzem Smolińskim z PiS.
Poseł pytał lidera PO, jakie podjęto kroki, aby wprowadzić w życie raport, który ostrzegał oszustwach podatkowych. Schetyna odparł, że nie wiedział, że zapisy nie weszły w życie. – Przygotowaliśmy raport. Czy został zrealizowany? Nie wiem, nie pamiętam – mówił polityk.
Smoliński przypomniał, że żadne z tych rozwiązań nie zostało wprowadzone w życie.
– Pan poseł ma doświadczenie, jak przejąć bank za złotówkę. Tutaj pan będzie siedział po październiku! – stwierdził Schetyna w pewnym momencie. Smoliński odparł jedynie, że o tym zdecydują wyborcy przy urnach.
"Wsypał Tuska"
Podczas przesłuchania została poruszona również kwestia odpowiedzialności byłego premiera Donalda Tuska w sprawie wyłudzeń Vat. Schetyna stwierdził, że strategiczne decyzje podejmował rząd z Donaldem Tuskiem na czele.
– Wszystkie ważne decyzje podejmował premier Tusk w Kancelarii Premiera Rady Ministrów – zeznawał obecny szef PO.
"Właśnie Schetyna wsypał Tuska ws. VAT (...). Opinia, że Schetyna jest pamiętliwy nie wzięła się znikąd" – napisał Smoliński na Twitterze.
"Grubo. Na drugi raz Donald Tusk dwa razy się zastanowi zanim nie poda ręki" – stwierdził z kolei Marcin Horała, przewodniczący komisji śledczej ds. VAT.
Schetyna podkreślał, że całe przesłuchanie ma charakter stricte polityczny i zostało wpisane w tocząca się kampanię wyborczą.
Komisja ds. VAT została powołana na początku lipca 2018 r. Zgodnie z sejmową uchwałą, ma ona zbadać prawidłowość i legalność działań oraz występowanie zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r.