Świdnik i Mielec "wracają do gry" o helikoptery
Premier Beata Szydło, wraz z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem, gościć będzie przed południem w zakładach lotniczych w Świdniku i Mielcu. Wizyta ta ma związek z ostatnią decyzją rządu o przerwaniu negocjacji z francuskim Airbus Helicopters na dostawę dla polskiego wojska śmigłowców wielozadaniowych Caracal.
Przedsiębiorstwa ze Świdnika i Mielca były konkurentami francuskiej firmy w przetargu na dostarczenie helikopterów dla armii. Ich oferty produkcji AW 149 (PZL-Świdnik) i Black Hawk (PZL Mielec) zostały przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego jednak odrzucone. Teraz obaj producenci śmigłowców powrócą do walki o kontrakt na śmigłowce.
Protesty ZNP przeciw likwidacji gimnazjów
Również dzisiaj Związek Nauczycielstwa Polskiego organizuje w całym kraju protesty przeciwko reformie edukacji. Związkowcy zapowiadają, że w manifestacjach weźmie udział około 25 tysięcy nauczycieli i rodziców, którzy nie zgadzają się na likwidację gimnazjów i powrót do dawnego systemu kształcenia. ZNP domaga się również zwiększenia nakładów finansowych na system oświaty.
Do protestów, które mają odbyć się w szesnastu miastach wojewódzkich oraz w Koszalinie, nie dołączy nauczycielska "Solidarność".
Kto dostanie ekonomicznego Nobla?
W poniedziałek przed południem ogłoszone zostanie też nazwisko laureata bądź laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych. Decyzja zostanie ogłoszona w Sztokholmie w siedzibie Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk.
Ekonomiczny nobel nie został ufundowany przez Alfreda Nobla. Jego pomysłodawcą jest szwedzki bank centralny, a wyróżnienie za osiągnięcia w ekonomii przyznawane jest od 1969 roku. Nagroda to osiem milionów koron szwedzkich, co stanowi ponad 830 tysięcy euro.
pw/zm
DoRzeczy.pl