Informację o śmierci aktora przekazała jego rodzina. "Grześ! Nie rozumiemy, nie chcemy! Brak słów. Żal tych niewypowiedzianych... (...) Z wielkim smutkiem informujemy, że w dniu 27.03.2020 odszedł do Pana nasz ukochany Ojciec, Syn, Przyjaciel" – taki wpis pojawił się na profilu Grzegorza Czepułkowskiego. Mężczyzna zmarł 27 marca.
Współpracownicy aktora zamieścili na YouTubie wzruszające nagranie, w którym wspominają zmarłego. Pod wideo pojawiła się masa komentarzys, w których internauci spekulowali na temat przyczyn śmierci Czepułkowskiego.
"Prosilibyśmy o opamiętanie się i uszanowanie pamięci po zmarłym Grzegorzu, i nierozsiewane bzdur na temat przyczyn śmierci. Do tragedii doszło w czasie, gdy Grzegorz spacerował z dziećmi. O oficjalnej przyczynie zgonu poinformujemy w najbliższych dniach. Główna przyczyna to prawdopodobnie zawał serca, ale ogłosimy oficjalną informację po poniedziałkowej sekcji zwłok" – napisali bliscy artysty w komentarzu pod nagraniem.
Grzegorz Czepułkowski od lat zajmował się przeprowadzaniem wywiadów z gwiazdami podczas imprez o charakterze rozrywkowym. Zaliczył również epizod związany z aktorstwem. Na swoim koncie miał udział w takich produkcjach filmowych jak m.in. "Lejdis" czy "Bad Boy", a także serialach jak "Klan", "Barwy szczęścia" oraz "Przepis na życie". Prowadził też bloga modowego Mr Mature.
Czytaj też:
"Zawsze jest czas, by przejść na jasną stronę mocy"Czytaj też:
Szczepienia przeciw gruźlicy ograniczają zachorowania na koronawirusa? Ciekawe badania